Dramatyczna sytuacja polskich klubów. Za rok w lidze będą "żółtodzioby"

Wraz z końcem sezonu wiek juniora zakończą m.in. Bartosz Zmarzlik, Paweł Przedpełski, Krystian Pieszczek, Adrian Cyfer czy Marcin Nowak. Kluby będą zmuszone postawić w lidze na nowych, szerzej nieznanych zawodników.

Radosław Gerlach
Radosław Gerlach
żużel WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: żużel

Rocznik 1995 był bardzo obfity w żużlowe talenty. To właśnie wtedy na świat przyszli czołowi juniorzy PGE Ekstraligi, a także Hubert Łęgowik, Oskar Ajtner-Gollob czy Arkadiusz Pawlak, którzy stanowią o sile klubów Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Za rok młodzieżowa "śmietanka" rozpocznie już swoją dorosłą przygodę z żużlem. A to oznacza, że kluby będą musiały postawić na mało znanych zawodników, bo tych z doświadczeniem po prostu nie będzie.

Niezwykle trudno wskazać jest drużyny, które za rok będą dysponowały formacją młodzieżową o sile podobnej do obecnej. Większość ekip czeka ciężki orzech do zgryzienia. Na nic zda się bowiem wyłożenie kasy na stół i podkupienie objeżdżonego juniora, bo tych po prostu zbyt wielu nie będzie.

Spośród drużyn Nice PLŻ kilka zespołów może mieć poważny problem, by w ogóle skonstruować formację młodzieżową. W Pile, Krośnie i Rawiczu już teraz nie są w stanie desygnować po dwóch juniorów z roczników 1996-2000. Co więcej, za rok niemożliwe będzie stosowanie instytucji "gościa". A to oznacza, że włodarze wymienionych klubów będą zmuszeni wypożyczać mniej uzdolnionych juniorów z miast, które tych juniorów szkolą. Ciekawie wygląda sytuacja w Lublinie, gdzie miejscowy KM Cross Lublin dysponuje kilkoma młodzieżowcami, ale kwestia startu ligowej drużyny w tym mieście stoi pod wielkim znakiem zapytania.

W tym sezonie z zakupem juniorów wyjątkowo udanie trafił Orzeł Łódź. Podopieczni Lecha Kędziory są głównym kandydatem do awansu na tory Ekstraligi. Dla łodzian kluczowe powinno być zatrzymanie Oskara Bobera, który jest swoistym objawieniem tej edycji rozgrywek.

Po kontrowersyjnych słowach Andrzeja Witkowskiego wiemy już, że mimo potencjalnego awansu, za rok w Nice PLŻ pozostanie Lokomotiv Daugavpils. Łotysze dysponują plejadą młodych zawodników, ale nie mogą oni startować na pozycjach juniorskich w innych klubach. Wydaje się, że bitwa o poszczególnych młodzieżowców pomiędzy niektórymi klubami będzie szalenie interesująca.

Poniżej prezentujemy potencjalne formacje młodzieżowe poszczególnych drużyn Nice PLŻ sezon 2017 (w nawiasach aktualna średnia biegowa zawodników, przy drużynie suma średniej obu juniorów):

Orzeł Łódź - 2,553
- Oskar Bober (1997) - 1,522
- Michał Piosicki (1996) - 1,031

Wybrzeże Gdańsk - 2,533
- Dominik Kossakowski (1997) - 1,733
- Dawid Wawrzyniak (1998) - 0,800

Lokomotiv Daugavpils - 1,951
- Jewgienij Kostygow (1996) - 1,196
- Davis Kurmis (1999) - 0,755

Włókniarz Częstochowa - 1,404
- Oskar Polis (1996) - 1,404
- Michał Gruchalski (1998) - (nie startował w tym sezonie)

Polonia Bydgoszcz - 1,206
- Patryk Sitarek (1997) - 0,500
- Damian Stalkowski (1999) - 0,706

Wanda Kraków- 1,156
- Eryk Budzyń (1997) - 0,615
- Michał Nowiński (1997) - 0,541

Stal Rzeszów 1,097
- Patryk Wojdyło (1999) - 0,571
- Mateusz Rząsa (1998) - 0,526

Kolejarz Opole - 0,966
- Adrian Woźniak (1999) - 0,885
- Tomasz Gąsior (1998) - 0,111

Polonia Piła - 0,412
- Kacper Grzegorczyk (1997) - 0,412
-

KSM Krosno - 0,296
- Adrian Bialk (1999) - 0,296
-

Kolejarz Rawicz -
-
-

(zawodnicy PGE Ekstraligi na następnej stronie)

Która drużyna z PGE Ekstraligi będzie miała za rok najlepszą parę juniorów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×