Marian Maślanka nie ma wątpliwości, że faworytem sobotnich zawodów jest Grigorij Łaguta. Rosjanin to zawodnik miejscowego ROW-u. W trakcie tegorocznych rozgrywek PGE Ekstraligi pokazał, że doskonale czuje się na swoim obiekcie. - Łaguta ma największe szanse, jest faworytem, ale nie powiedziałbym, że jedynym i murowanym. Łatwo mu nie będzie. Sytuacja w cyklu jest tak ciekawa, że wielu zawodników będzie dziś bardzo zdeterminowanych, by odnieść sukces - przekonuje Marian Maślanka.
Kto ma największe szanse, żeby przeszkodzić Rosjaninowi? - Jestem przekonany, że na tym torze dobrze pojedzie Emil Sajfutdinow. Bardzo wierzę również w Polaków. Kasprzak nie odpuści. Pawlicki też jest w formie, więc nie można go skreślać. Spodziewam się interesujących rozstrzygnięć - podkreśla były prezes częstochowskiego Włókniarza.
Na ten moment liderem klasyfikacji generalnej jest Antonio Lindbaeck. - Będzie mu bardzo trudno to obronić, ale jak go znam, to zrobi wszystko, żeby odnieść dziś sukces. Tor w Rybniku mu raczej pasuje, ale może czegoś zabraknąć. Inni mają w mojej ocenie większe szanse - dodaje ekspert WP SportoweFakty.
Kolejność finału SEC w Rybniku według Mariana Maślanki:
1. Grigorij Łaguta
2. Przemysław Pawlicki
3. Emil Sajfutdinow
4. Krzysztof Kasprzak
...
6. Janusz Kołodziej
8. Kacper Woryna
ZOBACZ WIDEO: Magnus Zetterstroem: Jestem rozdarty, połowa mnie chce zostać przy żużlu (źródło TVP)
{"id":"","title":""}