- Dziękuję, dziękuję, dziękuję wszystkich, którzy oddali na mnie głosy. W poniedziałkowy wieczór zdobyłem tytuł najlepszego zawodnika zagranicznego w polskiej ekstralidze. Jedne złe zawody nie splamią świetnego sezonu 2016 - przekazał Jason Doyle.
Australijczyk może pochwalić się średnią biegową 2,258, co dało mu trzecie miejsce w klasyfikacji indywidualnej PGE Ekstraligi. Żużlowiec Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra był bezkonkurencyjny w kategorii najlepszy zawodnik zagraniczny. Zdobył 34,5 proc. głosów kibiców. Drugi Greg Hancock otrzymał 23,7 proc. głosów.
Doyle nie mógł osobiście odebrać nagrody na gali w Warszawie. Australijczyk jest bowiem poważnie kontuzjowany. Ma przebite płuco, zwichnięty bark i czeka na operację łokcia. Żużlowiec doznał kontuzji podczas Grand Prix w Toruniu. Tym samym stracił szanse na tytuł mistrzowski.
ZOBACZ WIDEO: Tomasz Gollob: Byłoby mi przykro, gdybym miał odejść z Grudziądza
Pomóżcie się odbudować, piszcie co chcielibyście abyśmy wstawiali!