Kto opuści Stal Gorzów? Chomski: To nie jest łatwy temat

Michał Wachowski 07 Października 2016, 13:29

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski

Stal Gorzów sięgnęła w sezonie 2016 po Drużynowe Mistrzostwo Polski. Przesądzone jest jednak to, że w zespole zajdą przed nowym rokiem zmiany. Przyczynia się do tego fakt, że seniorem będzie już Bartosz Zmarzlik. Prezes klubu, Ireneusz Maciej Zmora przyznaje otwarcie, że zarząd ma obecnie dwie koncepcje dotyczące składu. Jedna z nich zakłada jazdę trzema polskimi seniorami.

Wiele wskazuje na to, że gorzowianie będą musieli pożegnać jednego z zagranicznych zawodników. Trener Stanisław Chomski przyznaje, że roszady kadrowe nie są łatwym tematem.  - Wiadomym jest to, że nasza sytuacja wymusza zmiany. Bartek (Zmarzlik) wchodzi w wiek seniora i jeden z zawodników będzie musiał ustąpić mu miejsca. Jednak kto to będzie? Wszystko zależy od tego, jaka koncepcja składu zwycięży. Zadecydują tu różne aspekty, które wpływają na budowę zespołu. Nie jest to łatwy temat, bo cała drużyna stanęła w tym roku na wysokości zadania. Ważne umowy mają Bartek Zmarzlik i Krzysiek Kasprzak. Nie sądzę, by w ich przypadku wydarzyło się coś niespodziewanego. Jeśli chodzi o resztę zespołu, wszystko jest jeszcze możliwe. Jednym z tematów jestem zresztą ja sam, bo o współpracy na sezon 2017 będziemy z zarządem dopiero rozmawiać. Czekam na to, jak zostanę przez klub oceniony - wyjaśnia trener Chomski.

Patrząc na kadrę seniorów Stali Gorzów i wyniki osiągane w tym sezonie, pierwszy do "odstrzału" wydaje się być Michael Jepsen Jensen. Stanisław Chomski przypomina jednak, że Duńczyk odpokutował swoje wyniki znakomitą postawą w decydującym meczu finałowym. To, że odejdzie z klubu nie jest jego zdaniem przesądzone.

- Michael pokazał w tym kluczowym momencie, na co go stać i walnie przyczynił się do tego, że zdobyliśmy ostatecznie mistrzostwo Polski. Patrząc na przekrój całego sezonu, nie wszystko grało u niego, jak należy. Były duże wahania formy, niemniej całkiem udaną końcówką sezonu dał nam w klubie do myślenia. To jeden z tematów, które wraz z zarządem wymagają omówienia. Na razie niczego bym jeszcze nie przesądzał - zaznacza trener Chomski.