Hit i kit. W Pile zatrzymano liderów. Klub myśli o wychowankach

WP SportoweFakty / Jakub Barański
WP SportoweFakty / Jakub Barański

Polonia Piła zbudowała bardzo ciekawy zespół, który może napsuć wiele krwi faworytom Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Jedynym minusem ekipy z Grodu Staszica jest brak wartościowych juniorów.

Za największy hit trzeba uznać zatrzymanie dwójki liderów z poprzedniego sezonu. Michał Szczepaniak i Norbert Kościuch zakończyli rozgrywki ze średnimi powyżej dwóch punktów na bieg. W dodatku nie można o nich powiedzieć, że są zawodnikami jednego toru, bo na wyjazdach również osiągali pokaźne zdobycze. Obaj w Pile jechali lepiej niż w swoich poprzednich klubach. Jeśli u nich tendencja wzrostowa utrzyma się, to menedżer Tomasz Żentkowski będzie mógł spać spokojnie.

Plus należy również zapisać przy pozyskaniu wychowanka, Tomasza Gapińskiego. 34-latek doskonale zna miejscowy tor, choć ten na przestrzeni lat nieco się zmienił. Gapiński już po sezonie 2015 był bliski porozumienia z Polonią Piła, ale wtedy skończyło się na rozmowach. W Łodzi miewał on wahania formy, ale nadal to zawodnik prezentujący wysoki poziom.

Pilanie nie boją się dać szansy młodzieży. Z Polonią związał się Adrian Cyfer, który od sezonu 2017 rozpocznie starty w gronie seniorów, co tylko dla nielicznych zawodników nie okazało się dotąd trudnością. Z kolei jego rówieśnik Arkadiusz Pawlak ma zostać wypożyczony do klubu, w którym miałby więcej okazji do regularnych startów. W Polonii byłoby o to niezwykle trudno, bo w kadrze są jeszcze przecież Brady Kurtz i Wadim Tarasienko.

Kitem jest formacja juniorów. W tej chwili Polonia ma do dyspozycji swojego wychowanka, Kacpra Grzegorczyka i wypożyczonego z Eko-Dir Włókniarza Częstochowa, Pawła Staniszewskiego. Czy będą oni w stanie zdobywać po kilka "oczek" w meczu? Trudno powiedzieć. Faktem jest, że obaj do tej pory nie wygrali żadnego wyścigu w rozgrywkach ligowych. Być może prezes Tomasz Soter powinien pokusić się o zawodnika z zewnątrz.

Patrząc na to z innej strony, pilanie chcą stawiać na swoich. Polonia dba o szkółkę, w której pod okiem Piotra Śwista rozwija się kilku adeptów. Być może taka polityka w perspektywie czasu przyniesie efekty.

ZOBACZ WIDEO Michał Kołodziejczyk: Mecz Legii z BVB? Masakra piłą mechaniczną (źródło: TVP SA)

Komentarze (9)
avatar
Piła speedway
1.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zadnego wypozyczenia juniora z zewnatrz. Kacper ma w sezonie 2017 zastepowac Arka, ktory przeszedl na seniora. 
avatar
Luśka
1.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Juniorka?
Kapi od pół roku nie trenuje, ciągle tylko obiecuje a efektów ani widu ani słychu. Ten chłopak będzie miał w tym sezonie 20 lat a pkt jak nie robił tak nie robi, z niego nic nie będz
Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
1.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skład Piły jest całkiem nie zły .Nie w jednym meczu może zrobić niespodziankę. Juniorkę idzie wypożyczyć .Kluby które mieszczą się nie daleko Piły w swoim arsenale maja juniorów ,którym jest po Czytaj całość
avatar
Polonia1947
1.12.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Będzie wypożyczenie juniora z Gorzowa :) 
Fanatyk Speedway
1.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cieszyć może fakt że w Pile nie zapomnieli o szkoleniu młodych adeptów i za to należy im się szacunek ,w porównaniu do Łodzi i Krakowa w których to klubach nic nie zrobiono w tym kierunku.