Konglomerat skuteczny na ligę. Nie wystarczy być dobrym trenerem, żeby zdobywać tytuły

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Rafał Dobrucki z juniorami przed turniejem na PGE Narodowym
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Rafał Dobrucki z juniorami przed turniejem na PGE Narodowym

- Historia pokazuje, że nie wystarczy być dobrym trenerem, żeby wygrywać ligę - mówi Jacek Frątczak. - W prowadzeniu drużyny najlepiej sprawdza się konglomerat złożony z dobrego trenera i sprawnego menedżera.

W tym artykule dowiesz się o:

Żeby skutecznie prowadzić ligowy zespół żużlowy, trzeba mieć w sobie coś z "wash and go". - Nie można być tylko dobrym trenerem, bądź sprawnym menedżerem - stwierdza Jacek Frątczak, nasz felietonista i ekspert nc+. - Stal Gorzów wygrała w tym roku, bo miała znakomitego trenera Stanisława Chomskiego i takiego kierownika drużyny, jak Krzysztof Orzeł, który ma sporo do powiedzenia w taktycznych klockach - zauważa Frątczak.

Wyniki poprzednich sezonów także pokazują, że w żużlu skutecznym sposobem na tytuł jest coś, co Frątczak nazywa konglomeratem. W 2015 roku wygrała Fogo Unia Leszno, czyli menedżer Adam Skórnicki i trener Roman Jankowski. W sezonie 2014 triumfowała Stal Gorzów, czyli trener Piotr Paluch i wspomniany Orzeł. W 2013 konglomerat w Falubazie stanowili Rafał Dobrucki i właśnie Frątczak, a w 2012 mieliśmy Unię Tarnów z Markiem Cieślakiem i Pawłem Baranem. - Ta wyliczanka pokazuje, jaki model jest idealny - zauważa Frątczak. - Oczywiście przy zastrzeżeniu, że ten drugi prezentuje niezły poziom merytoryczny, względnie świetnie się z tym pierwszym uzupełnia. A już najlepszy układa to dobry trener z doświadczeniem jeździeckim i menedżer ogarniający taktyczne niuanse.

Według Frątczaka już wkrótce możemy mieć jednego człowieka, który będzie zdolny do tego, żeby działać w pojedynkę. - Rafał Dobrucki, dzięki nabytemu doświadczeniu, jest bliski ideału oraz tego, żeby złamać monopol konglomeratów - twierdzi Frątczak. - To były zawodnik, który od kilku lat pracuje z kadrą juniorów, a był też szkoleniowcem w Falubazie. Dodatkowo dokształca się na kursie trenerskim z prawdziwego zdarzenia. Łączenie pracy w kadrze i Betardzie Sparcie Wrocław będzie u niego kształtowało mocno cechy menedżerskie, bo te obszary wymagają koordynacji i strategii działania. On z każdym miesiącem będzie coraz mocniejszy i coraz bliższy ideału. Na pewno będzie o krok przed innymi uczestnikami tej zabawy. Problem w tym, że ja więcej takich Rafałów nie widzę - kwituje Frątczak.

Inna sprawa, i to można założyć, że jeszcze w najbliższym sezonie Dobrucki będzie się podpierał doświadczeniem przewodniczącego rady nadzorczej Andrzej Rusko i kierownika drużyny Krzysztofa Gałandziuka. Konglomeraty będzie mieli także w pięciu innych klubach. Solistów mają Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra (Marek Cieślak) i Włókniarz Częstochowa (Lech Kędziora), choć w tym ostatnim przypadku mówi się o zatrudnieniu pięciu trenerów-mentorów dla każdego z młodzieżowców.

[b]Kup bilet na PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową! ->

[/b]

ZOBACZ WIDEO Jacek Czachor: To jakie miejsce zajmie Tomiczek nie ma znaczenia (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Komentarze (4)
apollo3300
11.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A w Łodzi Witold Skrzydlewski nie miał żadnego "konglometaryzata" z trenerem Kędziora, sam "prawie" skład ustalał i Nice ligę "prawie" wygrał !!! :) 
avatar
sympatyk żu-żla
10.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobry trener jest w tedy co trzyma w zespole składzie harmonię zaufania i atmosfery umie dobrać pary.Pozostała część należy do zawodników jeżeli są zawodnicy co wożą dobre punkty nie zależnie Czytaj całość
GKM_
10.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nathan ty sie zawsze bedziesz dziwił bo ty DZiwak jestes a na posredniaku byłeś ? 
avatar
Nathan B.
10.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Ja sie dziwie ze Dobrucki nie prowadzi jeszcze kadry tylko trzymaja shreka