Gorzowianie przyzwyczaili już do tego, że przed startem sezonu wybierają się na obóz w góry. - W tym roku nie będzie inaczej. Znów zawitamy do Karpacza, a nasz wyjazd planujemy na przełom lutego i marca. Patrząc na doświadczenia z lat ubiegłych, takie zgrupowania drużynie służą - podkreśla trener Stali Gorzów, Stanisław Chomski.
W zespole aktualnego mistrza Polski doszło po sezonie do pewnych przetasowań kadrowych. Nowymi zawodnikami są Martin Vaculik i Tomas H. Jonasson. Sztab szkoleniowy zakłada, że pojawią się oni na zgrupowaniu. - Plan jest taki, że stawimy się tam w komplecie, z polskimi i zagranicznymi zawodnikami - zaznacza Chomski.
Podobnie jak w poprzednich latach, pobyt w Karpaczu będzie dobrą okazją do integracji i sprawdzenia aktualnej formy poszczególnych zawodników. W Gorzowie wychodzą z założenia, że odpowiednie nastawienie drużyny jest kluczowe dla wyniku, jaki osiągnie później w trakcie sezonu.
- O to, że nasi zawodnicy będą w dobrej dyspozycji jestem spokojny. To profesjonaliści i potrafią o siebie zadbać. Integracja to rzecz jasna ważny element naszego obozu, ale to nie wszystko. Zawodnicy będą mieli tam szkolenia z koncentracji i motywacji. To ważne w kontekście tego, co chcemy osiągnąć w najbliższym sezonie. W poprzednim roku takie zgrupowanie w pełni zdało egzamin, więc jesteśmy dobrej myśli - dodaje trener Stali Gorzów.
ZOBACZ WIDEO Od dziecka marzył o tym, żeby zostać kapitanem
Nawet finał w pakiecie sprzedał.Mediatorem był Agent KK507 :))