Zenon Plech. Pierwszy Łuk: Najlepsze pary w Speedway Best Pairs? Nie kupuję tego pomysłu

Materiały prasowe / One Sport / Monster Energy Team
Materiały prasowe / One Sport / Monster Energy Team

Nie wiem, kto i z jakiego klucza wybiera pary w turnieju Speedway Best Pairs. W ogóle nie wiem czy ta zabawa ma sens, skoro nie startują w niej reprezentacje i nie przyznają tam medali - pisze Zenon Plech.

W tym artykule dowiesz się o:

Pierwszy łuk to cykl felietonów Zenona Plecha, znakomitego żużlowca, wicemistrza i brązowego medalisty Indywidualnych Mistrzostw Świata.

***

Kiedyś mieliśmy mistrzostwa świata par i to była piękna impreza. Pamiętam do dziś brązowy medal, który zdobyłem z Edwardem Jancarzem na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Pamiętam złoty sukces Jerzego Szczakiela i Andrzeja Wyglendy. Pamiętam, że Best Pairs to była światowa czołówka.

Teraz mamy Speedway Best Pairs, a organizatorzy próbują nam wmówić, że jadą tam najlepsze pary na świecie. A ja się pytam, kto i z jakiego klucza dobiera te pary? Co mają sądzić o tym kibice? Za kogo mają trzymać kciuki? W ogóle to lepiej by było, jakby to właśnie kibicom pozwolono wybrać te pary. Może byłoby to bardziej czytelne, bo teraz mamy mieszaninę bez ładu i składu, którą próbuje się porównać do Formuły 1. Dla mnie produkt zrobiony na siłę. Nie kupuję tego.

Największą porażką jest to, że Speedway Best Pairs nie ma w żadnym oficjalnym kalendarzu. Zawodnicy jeżdżą tam wyłącznie dla kasy. Prezesi, choć teoretycznie nie powinni się zgadzać na gościnne starty swoich żużlowców (mamy imprezę absolutnie towarzyską), przymykają oko na ich występy, bo nie mają tylu argumentów co kiedyś. Jakby rzucili zawodnikom większą forsę na stół to mogliby mocniej podyktować warunki. Tak jednak nie jest, więc dają zgodę na chałturę.

Marzy mi się, żebyśmy odeszli od imprez robionych na siłę, żeby wróciła mocna liga angielska. Kiedyś na Wyspach, dzięki dużej częstotliwości startów, człowiek zarabiał i był w gazie. Teraz Anglia się nie opłaca, dlatego zawodnik wybiera coś co nazywa się Best Pairs, choć żadnym Best Pairs nie jest.

Zenon Plech

KLIKNIJ i oddaj głos w XXVII Plebiscycie Tygodnika Żużlowego na najpopularniejszych zawodników, trenerów i działaczy 2016 roku! ->

ZOBACZ WIDEO Bartosz Zmarzlik: Znowu moim celem jest zajęcie miejsca w ósemce

Komentarze (33)
avatar
Mrzysztof Kądrzejeski
14.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najwiecej do powiedzenia maja ci krorzy nie znaja sie na zuzlu i nigdy na meczu niie byli zawodnicy mogli by byc pod szyldem mydelko fa co to byl by za zuzel Pozdrawiam Pana Zenona Plecha jeste Czytaj całość
maciastorun
13.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Plech! tym jesteś starszy to coraz więcej głupot piszesz.A jak tego nie kupujesz to przełącz kanał. 
avatar
abes
12.02.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
A jakie ma znaczenie czy dany zawodnik zarabia w Anglii czy w SBP? W Anglii ten sport się kończy, przybyszów z bliskiego wschodu sypiających z kozami żużel nie interesuje, Polak mieszkający w A Czytaj całość
avatar
DziubasTheMinius
12.02.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Lepiej się przyzwyczajajcie do czegoś takiego, bo jak działacze, prezesy i eksperty żużlowe swoimi działaniami dorżną tę dyscyplinę do końca, to nic innego już nie będzie, oprócz zawodów za pry Czytaj całość
szurszacz
12.02.2017
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
po co wy pokazujecie te wypociny plecha??? przecież każdy kto się interesuje żużlem wie czemu są monstery a nie np. Polska. ten pan piep.rzy takie głupoty jakby urodził się wczoraj i nie wied Czytaj całość