Hancock wybudził się z zimowego snu. Mistrz tęskni za swoim teamem

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Paweł Przedpełski i Greg Hancock. Ten ostatni jeszcze w Get Well
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Paweł Przedpełski i Greg Hancock. Ten ostatni jeszcze w Get Well

Część żużlowców odbyła już pierwsze treningi po zimowej przerwie na południu Europy. Inny cykl przygotowań do sezonu 2017 obrał Greg Hancock. Aktualny mistrz świata ciągle przebywa w ojczyźnie.

Poprawa pogody sprawiła, że część żużlowców odbyła już pierwsze treningi na torze po zimowej przerwie. Większość zawodników za swój cel obrała południe Europy, gdzie do dyspozycji są m. in. chorwackie Gorican oraz słoweńskie Krsko. W Polsce w najlepszej sytuacji są żużlowcy Fogo Unii Leszno, którzy mają już za sobą treningi spod taśmy.

Inaczej wygląda sytuacja Grega Hancocka. Amerykanin nadal przebywa w ojczyźnie, co nie oznacza, że nie trenuje na torze. 46-latek korzysta ze słonecznej pogody w Kalifornii, gdzie ma do dyspozycji tamtejsze tory żużlowe. 8 marca Hancock sprawdzał swoje motocykle na obiekcie w Costa Mesa. Później amerykańskiego żużlowca można było też zobaczyć w akcji w Perris, gdzie ma do dyspozycji obiekt do flat-tracka.

Amerykaninowi w pierwszych tegorocznych treningach towarzyszą kamery nc+. Na miejscu jest dziennikarz Gabriel Waliszko. Polacy szykują materiał o tym jak wygląda życie Hancocka po sezonie oraz speedway w Stanach Zjednoczonych.

Od lat szefem teamu Hancocka jest Rafał Haj, na którego wsparcie Amerykanin nie może liczyć w ojczyźnie. W efekcie aktualny mistrz świata sam musi przygotowywać swoje maszyny do kolejnych treningów. - Zimą zawsze tęsknię za moją załogą. Za Rafałem, Bodziem i Oskarem. Jednak w takich momentach ta tęsknota jest jeszcze większa - skomentował Hancock, wrzucając do mediów społecznościowych zdjęcie motocykla wyczyszczonego po treningu.

Treningi w ojczyźnie mają pomóc Hancockowi w jak najlepszym przygotowaniu się do sezonu w Europie. Pierwszy występ Amerykanina w PGE Ekstralidze zaplanowano na 17 kwietnia, kiedy to jego Get Well Toruń zmierzy się ze Stalą Gorzów. Niecałe dwa tygodnie później 46-latek rozpocznie walkę o obronę tytułu mistrzowskiego w SGP. Pierwsze zawody cyklu odbędą się w słoweńskim Krsko.

[color=black]Zobacz wideo: Włodzimierz Szaranowicz dla WP SportoweFakty: Skoki Polaków były jak z matrycy

[/color]

Źródło artykułu: