Drużyny przystąpiły do rywalizacji w sześcioosobowych zestawieniach. W szeregach gospodarzy zabrakło Mateusza Rujnera, który w trakcie jednego z treningów nabawił się urazu łokcia. Gdańszczanie natomiast przyjechali do Grudziądza bez Renata Gafurowa. Sparing rozpoczął się kilka chwil przed godziną 16:00. Na trybunach zasiadło około 1000 widzów. Organizatorzy przygotowali bardzo twardy tor. W związku z tym zgromadzeni kibice nie doświadczyli zbyt wielu emocji, choć zdarzały się interesujące akcje.
Już w pierwszym biegu bardzo ambitną postawę zaprezentował Mike Trzensiok. Junior MRGARDEN GKM-u Grudziądz po starcie był drugi, ale nie dawał za wygraną. W pewnym momencie chciał wejść pod łokieć Linusowi Sundstroemowi, jednak przesadził i zanotował upadek. Na szczęście młodzieżowiec nie doznał kontuzji - szybko podniósł się z toru i wrócił do parku maszyn o własnych siłach. W drugiej odsłonie dnia doskonale wystartował Dominik Kossakowski, jednak Dawid Wawrzyniak wykorzystał znajomość domowej nawierzchni i już na pierwszym łuku minął przeciwnika. Pierwsza seria startów została zwieńczona pewnym triumfem Tomasza Golloba.
Kolejne trzy wyścigi były znacznie mniej interesujące. O kolejności na mecie decydował głównie moment startowy i ewentualnie rozegranie pierwszego łuku. W szóstej odsłonie dnia ponownie zabłysnął Wawrzyniak, który pokonał dobrze dysponowanego Andersa Thomsena. Duńczyk pokazał plecy między innymi Gollobowi. Siódmy bieg to kolejny pokaz chaotycznej jazdy Trzensioka. Junior GKM-u zdołał przedrzeć się na drugą lokatę, ale później obierał złe ścieżki, co wykorzystali Oskar Fajfer i Dominik Kossakowski. W czasie drugiej przerwy miejscowi prowadzili 24:18.
ZOBACZ WIDEO Maciej Janowski wraca na tor!
Trzecia seria startów również nie była zbyt interesująca. Obraz rywalizacji nie zmieniał się - kluczową rolę odgrywało wyjście spod taśmy. Jedynie w dziesiątej odsłonie dnia fani mogli podziwiać waleczną postawę Rafała Okoniewskiego. Doświadczony zawodnik dwoił się i troił, by pokonać Oskara Fajfera, aczkolwiek ten nie popełniał najmniejszych błędów, co pozwoliło mu powiększyć dorobek punktowy o trzy "oczka".
Aureliusz Bieliński udział w piątkowym sparingu zakończył po dwóch biegach, toteż później jego drużyna musiała radzić sobie w piątkę. Dziewiąty i trzynasty wyścig odbyły się w trzyosobowych zestawieniach - na torze pojawiał się tylko jeden reprezentant Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk.
Przedstawiciele obu ekip postanowili zakończyć trening punktowany po trzynastu biegach. Towarzyska potyczka padła łupem MRGARDEN GKM-u Grudziądz. Gospodarze pokonali pierwszoligowca 45:33.
Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk - 33
1. Linus Sundstroem - 11 (3,2,3,3)
2. Aureliusz Bieliński - 1 (1,0,w,w,w)
3. Anders Thomsen - 8 (3,2,1,2)
4. Brak zawodnika
5. Oskar Fajfer - 9 (2,2,3,2)
6. Dominik Kossakowski - 4 (2,1,1)
7. Marcin Turowski - 0 (0,0,0,0)
MRGARDEN GKM Grudziądz - 45
9. Krystian Pieszczek - 11 (2,3,3,3)
10. Mike Trzensiok - 3+1 (u,d,2*,1)
11. Rafał Okoniewski - 9 (2,3,2,2)
12. Brak zawodnika
13. Tomasz Gollob - 9 (3,1,2,3)
14. Dawid Wawrzyniak - 8+1 (3,1*,3,0,1)
15. Kamil Wieczorek - 5+1 (1,1,1,1,1*)
Bieg po biegu:
1. (73,53) Sundstroem, Pieszczek, Bieliński, Trzensiok (u/2) 2:4
2. (72,59) Wawrzyniak, Kossakowski, Wieczorek, Turowski 4:2 (6:6)
3. (71,09) Thomsen, Okoniewski, Wawrzyniak, Bieliński 3:3 (9:9)
4. (70,12) Gollob, Fajfer, Wieczorek, Turowski 4:2 (13:11)
5. (70,98) Okoniewski, Sundstroem, Wieczorek, Bieliński (w/2min.) 4:2 (17:13)
6. (71,46) Wawrzyniak, Thomsen, Gollob, Turowski 4:2 (21:15)
7. (70,18) Pieszczek, Fajfer, Kossakowski, Trzensiok (d/4) 3:3 (24:18)
8. (??,??) Sundstroem, Gollob, Wieczorek, Bieliński (w/2min.) 3:3 (27:21)
9. (70,94) Pieszczek, Trzensiok, Thomsen 5:1 (32:22)
10. (70,09) Fajfer, Okoniewski, Wieczorek, Turowski 3:3 (35:25)
11. (70,07) Gollob, Thomsen, Trzensiok, Bieliński (w/2min.) 4:2 (39:27)
12. (69,47) Sundstroem, Okoniewski, Kossakowski, Wawrzyniak 3:3 (42:30)
13. (68,59) Pieszczek, Fajfer, Wawrzyniak 4:2 (45:33)
NCD: 68,59 - Krystian Pieszczek w biegu 13.
Widzów: ok. 1000.
Dość długo trzeba było czekać na pierwszy bieg. Tor tym razem zbyt twardy, nie bylo sciezek,wiec mijanki po błędWybrzeże:
Sundstroem - bardzo fajny trening w wykonaniu Szweda., walczył na trasie, przyzwoite starty
Bieliński- no był odjechal dwa biegi i chyba problem sprzętowe
Thomsen.- Tutaj mieszane odczucia, pierwszy wyscig super, minal na trasie okonia,potem nie potrafil minac chaotycznego Trzensioka.
Fajfer- Ot chlopak swoje pojechal, bez rewelacji,ale bez wpadek.
Kossakowski - jak wyżej.
Turowski - no przynajmniej płynnie pokonywał okrążenia. GKM
Pieszczek- rewelacja, na takim torze wiedzial na co sie nastawic, starty, a potem super na trasie bez bledow. Jeden raz przegrany start z Linusem,ale tam Szweda scigal i Trzensiok. Wystąpil jako pierwszy w kewlarze GKM na 2017.
Trzensiok-chaos, chaos , technicznie slabo,ale coś zaiskrzyło mimo wszystko. Brawo za odwazna akcje w 7 wyscigu,....ale potem bledy... Jakoś cudem wybronil sie od Thomsena. Coś niby sie poprawilo,ale jeszcze...
Okoniewski - Nie był to zbyt dobre w moim mniemaniu wystep Rafała. Niby starty wciąż sa jakie powinny być,ale błędy na trasie, jakoś tak nonszalancko jezdzil
Gollob- chyba sparing na rozruszanie kosci, byl start byla i pewna wygrana, bylo gorzej to spokojnie za rywalem, choc i tor nie obfitowal w zbyt wiele sciezek
Wawrzyniak - Najwiekszy plus meczu. Moze narodzil sie lider formacji mlodziezowej. Dobre starrty,rozsadna jazda na trasie. Gdyby jeszcze mial szybszy sprzet
Wieczorek - na razie szału nie ma, ot swoje to co minimum powinien. W niedzielę chyba taki sparing generalny. Najmocniejsze sklady,zobaczymy jak to wyjdzie. Czytaj całość