Polonia - Lokomotiv: gospodarze chcą rewanżu, ale na co pozwoli pogoda?

WP SportoweFakty / Jakub Barański / Tomasz Gapiński w czerwonym kasku.
WP SportoweFakty / Jakub Barański / Tomasz Gapiński w czerwonym kasku.

Czas na hit Nice 1. Ligi Żużlowej. W spotkaniu Euro Finannce Polonii Piła z Lokomotivem Daugavpils możemy spodziewać się wszystkiego - mijanek, wyniku na styku i tłumu wiwatujących kibiców.

Piątkowy mecz z pewnością dostarczy nam wiele emocji. Gospodarze za wszelką cenę będą chcieli zrewanżować się Łotyszom za ubiegłoroczną porażkę, a przyjezdni zrobią wszystko, by wywieźć z Piły choćby dobry wynik. Zapowiada się więc kapitalne widowisko, szczególnie, że mamy do czynienia ze sprzyjającym walce, pilskim torem.

Gospodarze, jak to mają w zwyczaju, wystawiają do boju wszystkie największe armaty. Oczy lokalnych kibiców zwrócone będą szczególnie na Tomasza Gapińskiego oraz Norberta Kościucha, którzy od początku sezonu prezentują bardzo dobrą formę i są liderami zespołu znad Gwdy. W zaskakująco wysokiej dyspozycji są za to Adrian Cyfer i Wadim Tarasienko, co wypełnia luki w pilskiej drugiej linii. Dodatkowo menadżer Tomasz Żentkowski wciąż ma możliwość szachowania rywali "Z/Z'tką" za kontuzjowanego Michała Szczepaniaka. Nie jest jednak pewne czy skorzysta on z tej opcji, gdyż bardzo dobrą dyspozycję sygnalizuje rezerwowy Brady Kurtz. O tym kto wystąpi w spotkaniu, dowiemy się jednak dopiero w piątek.

W  składzie gości w porównaniu z ubiegłym sezonem zabraknie dwóch liderów - Fredrika Lindgrena oraz Joonasa Kylmaekorpiego. Nie oznacza to jednak, że Lokomotiv nie ma kim straszyć. Ostatnimi czasy na pilskim torze czuli się świetnie bowiem wszyscy pozostali seniorzy z talii trenera Nikołaja Kokina z Timo Lahtim i Siergiejem Łogaczowem na czele. Szczególnie dobre wrażenie w sezonie 2016 zrobił ten pierwszy, który zapewnił przy Bydgoskiej zwycięstwo Orłowi Łódź.

Języczkiem u wagi, który może zdecydować o końcowym rezultacie jest rywalizacja juniorska. Co prawda na papierze mocniejsi wydają się być goście, lecz para Kacper Grzegorczyk - Paweł Staniszewski pokazała już w spotkaniu z Polonią Bydgoszcz, że może pozytywnie zaskoczyć.

ZOBACZ WIDEO Ligue 1: Paris Saint-Germain na łopatkach! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Dodatkowo, warto pamiętać o tym, co w sezonie 2017 najbardziej nam przeszkadza. Mowa oczywiście o pogodzie, która w Pile nie rozpieszcza. W piątek także możliwe są opady deszczu, lecz gospodarze dokonają wszelkich starań, by spotkanie się odbyło.

Awizowane składy:

Lokomotiv Daugavpils:
1. Maksim Bogdanow
2. Joonas Kylmaekorpi
3. Kjastas Puodżuks
4. Siergiej Łogaczow
5. Timo Lahti
6. Davis Kurmis

Euro Finannce Polonia Piła:
9. Adrian Cyfer
10. Michał Szczepaniak
11. Norbert Kościuch
12. Wadim Tarasienko
13. Tomasz Gapiński
14. Kacper Grzegorczyk
15. Paweł Staniszewski

Początek spotkania: 17:30
Sędzia: Michał Stec (stażysta: K.Bryła)
Komisarz toru: Arkadiusz Kalwasiński

Przewidywana pogoda na piątek (za yr.no):
Temperatura: 16°C
Deszcz: 0,0 - 0,8 mm
Wiatr: 18 km/h

Komentarze (4)
avatar
Jakuza
5.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
50:40 dla Piły :) 
avatar
sympatyk żu-żla
5.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zawody powinny stać na wysokim poziomie,Powodzenia Piła 
avatar
pilak
4.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A Piła bez zmian w awizowanym i bez zz taką mam nadzieję 
avatar
yes
4.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piła u siebie powinna wygrać - Lokomotiv na wyjeździe jest do ugryzienia...