Do końca lipca trwa okres transferowy, w czasie którego kluby mogą pozyskiwać zawodników. Skorzystał z tego ROW Rybnik, który sprowadził w ubiegłym tygodniu Rory'ego Schleina. Na podobny krok mają zdecydować się w Lesznie.
- Są w tej sprawie prowadzone rozmowy i być może coś wyjaśni się w tym tygodniu. Na razie nie mogę podać nazwisk, ale mamy na oku kilku zawodników - tłumaczy prezes Fogo Unii Leszno, Piotr Rusiecki.
Trzeba przyznać, że wybór na rynku jest spory. Do wzięcia są m.in. Craig Cook, Kim Nilsson i Martin Smolinski. Żaden z tych zawodników nie byłby może wielkim wzmocnieniem, ale ubezpieczałby Unię na wypadek kontuzji. Zwłaszcza, że nie wiadomo czy do jazdy wróci Nicki Pedersen. Werdykt lekarzy ma nastąpić pod koniec lipca. - Na razie nowy wieści w tej sprawie nie ma. Wiemy tyle samo, ile Nicki i pozostaje nam czekać - wyjaśnia sternik leszczyńskiego klubu.
ZOBACZ WIDEO Budowa nowego stadionu Orła z lotu ptaka. Widok jest imponujący! (WIDEO)