Kolejarz - PSŻ: Przełamanie rawiczan! Los PSŻ-u uzależniony od meczu w Krośnie (relacja)

WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Adam Skórnicki
WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Adam Skórnicki

Kolejarz Rawicz w końcu dopiął swego. Na zakończenie sezonu zasadniczego ekipa ta pokonała na domowym owalu Naturalną Medycynę PSŻ Poznań 50:40. Dla rawiczan jest to pierwsze zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach!

Mecz w Rawiczu był bardzo ważny dla ekipy ze stolicy Wielkopolski. Wygrana gwarantowała poznaniakom awans do fazy play-off. Tym razem jednak to Niedźwiadki okazały się lepsze. Kolejarz Rawicz na koniec sezonu zanotował jedyne w tym roku zwycięstwo. Dobra wiadomość dla kibiców Naturalnej Medycyny PSŻ-u Poznań jest taka, że ich ulubieńcy wciąż pozostają w grze o awans do rundy finałowej zmagań w ramach 2. Ligi Żużlowej.

Co musi się stać, aby drużyna Tomasza Bajerskiego pojechała w play-offach? Sprawa jest prosta. KSM Krosno musi w niedzielę przegrać lub zremisować na domowym torze z TŻ Ostrovią Ostrów Wielkopolski. Jeżeli Wilki zanotują zwycięstwo, to jednocześnie zagwarantują sobie przepustkę do fazy finałowej. Śmiało można zatem stwierdzić, że mecz w Krośnie zapowiada się arcyciekawie. Tym bardziej, że ostrowianie pojadą na Podkarpacie bez swojego lidera Sama Mastersa.

Jeżeli chodzi natomiast o sobotnie spotkanie w Rawiczu, to trzeba przyznać, że rywalizacja od początku była zacięta. Sztab szkoleniowy Kolejarza desygnował do boju najmocniejszy skład, co doskonale świadczyło o tym, że chce zakończyć sezon z przytupem. Goście natomiast nie mogli skorzystać z usług Frederika Jakobsena czy Kevina Fajfera. Ten pierwszy tłumaczył, że ma bardzo ważne sprawy rodzinne, natomiast junior doznał złamania miednicy. Szczególnie brak Jakobsena był w sobotę bardzo widoczny.

W szeregach drużyny z Poznania kompletnie rozczarował Kasper Lykke Nielsen. Mało punktów zdobył też Władimir Borodulin, ale go nikt z pewnością ganić nie będzie. Rosjanin pojawił się na torze trzy razy. W swoim trzecim starcie (bieg 10.) zanotował groźny upadek. Zabrakło do niego miejsca pod bandą i nie zdołał opanować swojego motocykla. Choć lekarz zawodów uznał, że reprezentant Sbornej jest zdolny do dalszej jazdy, to ten już więcej na torze się nie pojawił.

W powtórce wystąpił osamotniony Mateusz Adamczewski, bo, zdaniem sędziego, winowajcą upadku Borodulina był Przemysław Liszka. Rawiczanie bez większego kłopotu pokonali młodego zawodnika, dzięki czemu objęli sześciopunktowe prowadzenie. Po chwili mieliśmy momentalną rehabilitację gości z Poznania. Mateusz Borowicz oraz Daniel Pytel pewnie rozprawili się z Adamem Skórnickim oraz Arkadiuszem Pawlakiem. Sporą niespodzianką było to, że skapitulował wychowanek Unii Leszno, wszak w swoich trzech pierwszych biegach był poza zasięgiem rywali.

Nadzieje znów zostały wlane w serca poznańskich fanów, ale nie na długo, bo w dwunastej odsłonie dnia upadł nieatakowany Marcel Kajzer, a gospodarze ponownie powiększyli swoją przewagę do sześciu punktów. Później Niedźwiadki już spokojnie kontrolowały wynik spotkania, pieczętując zwycięstwo nad rywalami ze stolicy Wielkopolski efektywnym triumfem 5:1 w ostatniej gonitwie dnia.

Ostatecznie mecz zakończył się rezultatem 50:40. Dwa punkty trafiły na konto miejscowych, natomiast jednym muszą zadowolić się podopieczni Tomasza Bajerskiego.

Wyniki:

Naturalna Medycyna PSŻ Poznań - 40
1. Marcel Kajzer - 9+1 (2,3,1*,w,3)
2. Kasper Lykke Nielsen - 1+1 (1*,0,-,-)
3. Daniel Pytel - 8+2 (2*,2,0,2*,1,1)
4. Mateusz Borowicz - 12+1 (3,1*,3,3,2,0)
5. Władimir Borodulin - 3 (2,1,-,-)
6. Mateusz Adamczewski - 2 (d,0,1,1)
7. Przemysław Liszka - 5+1 (2,1*,2,w,0)

Kolejarz Rawicz - 50
9. Steve Worrall - 12+2 (3,2*,2,3,2*)
10. Arkadiusz Pawlak - 4+1 (0,3,1*,0)
11. Sebastian Niedźwiedź - 9+1 (0,1*,3,3,2)
12. Richie Worrall - 6+2 (1,2,2*,d,1*)
13. Adam Skórnicki - 13 (3,3,3,1,3)
14. Przemysław Giera - 3+1 (1,0,2*)
15. Marek Lutowicz - 3 (3,0,0)

Bieg po biegu:
1. S. Worrall, Kajzer, Nielsen, Pawlak 3:3
2. Lutowicz, Liszka, Giera, Adamczewski (d/4) 4:2 (7:5)
3. Borowicz, Pytel, R. Worrall, Niedźwiedź 1:5 (8:10)
4. Skórnicki, Borodulin, Liszka, Lutowicz 3:3 (11:13)
5. Kajzer, R. Worrall, Niedźwiedź, Nielsen 3:3 (14:16)
6. Skórnicki, Pytel, Borowicz, Giera 3:3 (17:19)
7. Pawlak, S. Worrall, Borodulin, Adamczewski 5:1 (22:20)
8. Skórnicki, Liszka, Kajzer, Lutowicz 3:3 (25:23)
9. Borowicz, S. Worrall, Pawlak, Pytel 3:3 (28:26)
10. Niedźwiedź, R. Worrall, Adamczewski, Liszka 5:1 (33:27)
11. Borowicz, Pytel, Skórnicki, Pawlak 1:5 (34:32)
12. Niedźwiedź, Giera, Adamczewski, Kajzer (w/u) 5:1 (39:33)
13. S. Worrall, Borowicz, Pytel, R. Worrall (d/s) 3:3 (42:36)
14. Kajzer, Niedźwiedź, R. Worrall, Liszka 3:3 (45:39)
15. Skórnicki, S. Worrall, Pytel, Borowicz 5:1 (50:40)

Zawody zostały rozegrane według II zestawu startowego
Sędzia: Krzysztof Meyze
Widzów: około 400

ZOBACZ WIDEO Jaka pogoda w niedzielę? Zobacz prognozę

Źródło artykułu: