Stal - Falubaz: Gospodarze szykują wielką oprawę i liczą na kibiców (zapowiedź)

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Stal Gorzów - Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Stal Gorzów - Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra

W niedzielę rozpoczną się zmagania rozstrzygające o medalach w PGE Ekstralidze. W pierwszym meczu o brąz Cash Broker Stal Gorzów podejmie lokalnego rywala, Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra. To pierwszy derbowy pojedynek o taką stawkę.

W dotychczasowej historii starć gorzowsko-zielonogórskich nie było bowiem do tej pory takiego dwumeczu, który decydowałby o medalach Drużynowych Mistrzostw Polski. To sprawia, że wartość tego pojedynku wzrosła. Może to też poniekąd uratować finansowy bilans Cash Broker Stali Gorzów. Na półfinałowy rewanż z Betard Spartą Wrocław przyszło "zaledwie" nieco ponad 12 tysięcy kibiców, a kibiców niezbyt interesuje walka "tylko" o trzecie miejsce. Wszystko zmienia się jednak, gdy chodzi o derby.

- Myślę, że takiego meczu jeszcze nie było. To ostatnie spotkanie ligowe na naszym torze o wysoką stawkę. Raz, że o medal. Do tego dochodzą derby, które zawsze elektryzują i z rywalem zza miedzy każda ze stron chce wygrać. Tak samo do tego pojedynku zapewne podchodzą zielonogórzanie. Emocji będzie co niemiara i warto odwiedzić ten stadion, żeby później nie żałować - reklamował Stanisław Chomski.

Dodatkowym smaczkiem jest fakt, że ten dwumecz rozstrzygnie, która lubuska drużyna w sezonie 2017 będzie lepsza. Przypomnijmy, że w obu meczach rundy zasadniczej między tymi zespołami padły remisy. Historia może się co prawda powtórzyć, ale wtedy tym lepszym ogłoszony zostanie Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra jako zwycięzca regularnego sezonu. Tym razem jednak zabraknie Nielsa Kristiana Iversena, choć i w pierwszym spotkaniu brakowało kontuzjowanego wówczas Krzysztofa Kasprzaka. Oczy wielu osób zwrócone będą z kolei na Jasona Doyle'a i Przemysława Pawlickiego, którzy w półfinałach pojechali poniżej oczekiwań.

Trener Marek Cieślak w porównaniu do wcześniejszych pojedynków postanowił nie zmieniać układu par. Na zupełnie inny ruch zdecydował się gorzowski szkoleniowiec. - Coś trzeba zrobić, żeby było lepiej, a czas pokaże, czy było to dobre posunięcie czy nie. Jeżeli w tych najważniejszych, kluczowych meczach przegrywaliśmy w końcówce, to znaczy, że coś jest nie tak. Może nieodpowiednio zawodnicy są wtedy dobrani. Nie ma idealnych rozwiązań, zwłaszcza że sprawę komplikuje brak Nielsa Iversena. Z taką dyspozycją niektórych zawodników trzeba coś zaryzykować. A nuż może trochę utrudnimy życie rywalom - stwierdził.

ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody

W Gorzowie po raz ostatni w tym sezonie czuć atmosferę święta. W żółto-niebieskie flagi przystrojone zostały pojazdy komunikacji miejskiej, taksówki jednej z korporacji i okolice Stadionu im. Edwarda Jancarza. To jednak nie jedyne atrakcje, bowiem na meczu zagości mają piłkarze Pogoni Szczecin: kapitan Adam Frączczak, Łukasz Załuska, Dariusz Formella czy Rafał Murawski, ale także Jakub Głuszak, trener mistrzyń Polski w siatkówce, Chemika Police. Prawdopodobnie na trybunach zasiądzie także znany prezenter Radia Eska, Krzysztof "Jankes" Jankowski.

- Będzie wiele różnych osobistości i warto ten ostatni mecz spędzić ze Stalą Gorzów. Zawodnicy są zmotywowani i chcą ten mecz wygrać - podkreślił Jacek Gumowski, marketing menedżer Stali Gorzów, który opowiedział też o specjalnej oprawie z okazji 70-lecia klubu. - Będzie to podziękowanie za sezon 2017 w wykonaniu Stowarzyszenia Kibiców Stalowcy. Do tej oprawy dokładamy swoją cegiełkę w postaci finansowej. Chcemy, żeby każdy kibic mógł zabrać na pamiątkę kartonik z okazji 70-lecia. Będzie on z grubszego papieru, kredowany z kilkoma kluczowymi zdjęciami. Jest z tym też związana pewna niespodzianka, ale żeby to dobrze wyglądało, to musi przyjść jak największa rzesza kibiców - zachęcił.

Nieco inaczej wyglądać będzie też program zawodów, w którym znalazły się głównie zdjęcie zawodników. - Można więc wziąć autograf, nawet po sezonie, bo na pewno jeszcze będzie do tego okazja - dodał Gumowski.

Reasumując, medal jest medalem, a jeśli walczyć o niego mają dwie lubuskie drużyny, między którymi nie zapadło rozstrzygnięcie w fazie zasadniczej, to mamy przepis na doborowy pojedynek. Jeśli Stal ma jechać o brąz to tylko z Falubazem, a przemawiają za tym względy sportowe i finansowe. Kibice nie powinni zawieść w takim momencie.

Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra
1. Jarosław Hampel
2. Jacob Thorssell
3. Patryk Dudek
4. Piotr Protasiewicz
5. Jason Doyle
6. Alex Zgardziński
7.

Cash Broker Stal Gorzów
9. Bartosz Zmarzlik
10. Linus Sundstroem
11. Martin Vaculik
12. Przemysław Pawlicki
13. Krzysztof Kasprzak
14. Rafał Karczmarz
15.

Początek meczu: 16.30 (live nSport+ HD)
Sędzia: Artur Kuśmierz
Komisarz toru: Jacek Krzyżaniak

Przewidywana pogoda na niedzielę (za yr.no):
Temperatura: 18°C
Wiatr: 1 m/s
Deszcz: 0 mm

Bilety:
Trybuna niska:
I łuk (sektory 11-17)
Bilet normalny - 52zł
Bilet ulgowy - 45zł

Prosta (sektory 6-10)
Bilet normalny - 59zł
Bilet ulgowy - 50zł

II łuk (sektory 1-5)
Bilet normalny - 35zł
Bilet ulgowy - 27zł

Trybuna wysoka:
I łuk (sektory 56-68)
Bilet normalny - 56zł
Bilet ulgowy - 50zł

Prosta (sektory 43-55)
Bilet normalny - 59zł
Bilet ulgowy - 50zł

II łuk (sektory 30-42)
Bilet normalny - 40zł
Bilet ulgowy - 30zł

W związku z faktem, że mecze derbowe zaliczają się do imprez podwyższonego ryzyka 17 września 2017r. na stadionie im. Edwarda Jancarza obowiązywać będzie szereg zmian w organizacji zawodów.

Każdy kibic zgodnie z regulaminem imprezy jest zobowiązany do okazania dowodu tożsamości ze zdjęciem i numerem PESEL (jeśli jest nadany).

Klub prosi o wcześniejsze przybycie na stadion ze względu na zaostrzone i czasochłonne procedury bezpieczeństwa (weryfikacja tożsamości). Dobra współpraca ze służbami organizacyjnymi ułatwi płynne wejście na obiekt.

W przypadku spotkań rundy finałowej nie ma możliwości zwrotu wejściówek. Bilety zachowują ważność w kolejnych terminach rezerwowych.

Oba zespoły spotkały się już wcześniej w rundzie zasadniczej. 28 maja w Gorzowie padł remis 45:45. Liderami byli Bartosz Zmarzlik (12 punktów) i Jason Doyle (11+1).

Źródło artykułu: