Eduard Krcmar: Wiek juniora chcę zakończyć w najlepszym stylu

WP SportoweFakty / Tomasz Kordys / Na zdjęciu: Eduard Krcmar
WP SportoweFakty / Tomasz Kordys / Na zdjęciu: Eduard Krcmar

Tegoroczny cykl IMŚJ nie układa się po myśli Eduarda Krcmara. W dwóch dotychczas rozegranych turniejach reprezentant Czech zdobył zaledwie jedenaście punktów i ma już sporą stratę do żużlowców z czołówki klasyfikacji generalnej.

Ostatnie zawody IMŚJ odbędą się na ojczystej ziemi Eduarda Krcmara, co jest dla niego nadzieją na dobre zwieńczenie sezonu. W przeszłości czeski zawodnik notował w Pardubicach całkiem niezłe wyniki. Na 3. rundę cyklu, która odbędzie się 29 września, Czech stawia sobie jasny cel. Krcmar nie przewiduje innej opcji niż awans do finału.

- To mój ostatni turniej w ramach Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów, bo w przyszłym roku będę już seniorem. Mój plan jest taki, by awansować do finału. Dwa lata temu mi się to nie udało, ale teraz chciałbym zakończyć sezon z przytupem. Mam nadzieję, że to się uda - przyznał.

Dotychczasowe turnieje w Poznaniu i Güstrow nie ułożyły się po myśli Krcmara. W stolicy Wielkopolski reprezentant Czech uzbierał pięć oczek, natomiast w Niemczech wywalczył jeden punkt więcej. Jego kibice spodziewali znacznie lepszych rezultatów. - Na pewno mogło być lepiej. Chciałem zdobywać więcej punktów i zajmować wyższe lokaty, ale to się nie udało. Cóż, to jest żużel - dodał.

Warto przypomnieć, że podczas tegorocznych rund IMŚJ warunki torowe były trudne, co miało związek z kapryśną pogodą. Niektórym juniorom wymagające nawierzchnie sprawiały wiele trudności. - W trakcie obydwu dotychczasowych turniejów tory były naprawdę trudne. Cały czas padało, więc warunki nie należały do łatwych. Nawierzchnie dla wszystkich były jednak takie same. Musieliśmy sobie poradzić, a mi poszło trochę gorzej. W Güstrow do półfinału brakowało mi niewiele, bo tylko 10 metrów - ocenił.

ZOBACZ WIDEO Budowa motocykla żużlowego

Zawody w Güstrow zakończyły się dla Krcmara bardzo boleśnie. W swoim ostatnim wyścigu Czech zaliczył groźnie wyglądający upadek, którego skutki odczuwa do teraz. - Zabolał mnie ten upadek. Cały czas mi trochę dokucza obojczyk, ale wszystko jest okej. Jak siedzę na motocyklu, to ból nie dokucza, ale jak trochę poruszam ręką to odczuwam dyskomfort - przekazał.

Eduard Krcmar zakończył już sezon w Polsce. Był on dla Czecha bardzo udany, bo wraz z HAWA Startem Gniezno wywalczył awans do Nice 1.LŻ. Młody zawodnik deklaruje, że chciałby kontynuować swą karierę w Grodzie Lecha. - Jestem w miarę zadowolony z tego sezonu. Start Gniezno to fajny klub, fajna ekipa. Dziękuję całemu zespołowi, bo jest naprawdę fantastyczny. Bardzo mi się tu podoba. Mam nadzieję, że kolejny sezon będzie tak dobry, jak ten - podsumował.

Finałowa runda cyklu Eko-Dir FIM Speedway U-21 World Championship 2017 odbędzie się w Pardubicach 29 września, a początek turnieju zaplanowano na godzinę 19:00.

Źródło artykułu: