Okoniewski i Walasek to tylko plotki. Start Gniezno ma inną koncepcję budowy składu (wywiad)

Mateusz Domański
Mateusz Domański
Wydaje mi się, że w przyszłym sezonie będzie trudniej o utrzymanie w Nice 1. Lidze Żużlowej, niż chociażby w tym roku.

W tym roku mieliśmy mocną II ligę. Uważam, że w przyszłym sezonie podobnie będzie z I ligą. Naszym głównym celem będzie walka o utrzymanie. Powiem szczerze, że chcielibyśmy sprawić kilka niespodzianek. Może będziemy "czarnym koniem" tych rozgrywek i włączymy się do walki o środek tabeli, a może nawet o awans do play-offów. Jako sportowcy, na pewno mamy taki cel.

Chcieliście wybudować minitor, ale w tym roku to się nie udało, bo zabrakło funduszy. Czy przedsięwzięcie zostanie zrealizowane w kolejnych latach?

Mamy taki plan, aby stworzyć projekt obywatelski dotyczący budowy minitoru. Później chcielibyśmy nakłonić kibiców, aby na niego głosowali. Być może uda się to zrealizować po przyszłym sezonie.

Z tego co kojarzę, w tym roku planowaliście pochwalić się kolejnym wychowankiem. Na razie go nie ma.

5 października miał odbyć się egzamin na licencję żużlową, w którym miało uczestniczyć dwóch adeptów szkółki. Jeden na motocyklu o pojemności 250 ccm, a drugi na "pięćsetce". Niestety, egzamin został odwołany. Liczymy, że dojdzie do skutku w przyszłym tygodniu, bo dwóch adeptów jest na niego przygotowanych. Myślę, że co najmniej jeden zakończyłby go pozytywnym wynikiem. W przyszłym roku planujemy wysłać na egzamin kolejnego adepta.

Możemy zdradzić, o których adeptach mowa?

Egzamin na motocyklu o pojemności 250 ccm będzie zdawał 14-latek. Na "pięćsetce" o licencję starać się będzie Weronika Burlaga, która u nas trenowała. Weronika będzie zdawać egzamin w tym roku. W przyszłym sezonie wybierzemy kolejnego adepta, który przystąpi do egzaminu, ale na razie nie chcę wskazywać konkretnego nazwiska. Zobaczymy, jak to się potoczy.

Zapytam jeszcze o kwestie budżetu. Słyszałem, że w tym roku oscylował on w granicach 1,5 mln złotych, natomiast za rok ma wynieść o 500 tys. zł więcej.

Myślę, że takie są realia pierwszej ligi i Gniezna. Będziemy chcieli się zamknąć w takich okolicach. Na razie jesteśmy na etapie budowania tego budżetu, więc więcej będzie można powiedzieć w listopadzie.

Wydaje się, że możecie liczyć na wsparcie sponsorów. Na pewno niełatwo było odbudować pozycję gnieźnieńskiego żużla po tym, co wydarzyło się w poprzednich latach.

Sądzę, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Jesteśmy zadowoleni z tego, że już w pierwszym roku działalności udało się pozyskać duże grono sponsorów - zarówno mniejszych, jak i większych. Myślę, że w przyszłym roku dołączą kolejni i będziemy mogli mówić o kolejnym sukcesie.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy tegoroczny skład GTM Startu Gniezno utrzymałby się w Nice 1. Lidze Żużlowej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×