Sparta próbowała zawalczyć o Worynę. Cena zmroziła wrocławian

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: najlepsi juniorzy sezonu 2017 w PGE Ekstralidze. Od lewej: Kacper Woryna, Maksym Drabik, Bartosz Smektała
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: najlepsi juniorzy sezonu 2017 w PGE Ekstralidze. Od lewej: Kacper Woryna, Maksym Drabik, Bartosz Smektała

Sparta po stracie Szymona Woźniaka szuka krajowego seniora. Jako pierwszy na celownik został wzięty Kacper Woryna. Wrocławianie zwątpili jednak gdy usłyszeli, że za tego zawodnika muszą zapłacić 600 tysięcy odstępnego.

Betard Sparta Wrocław po odejściu Szymona Woźniaka ma tylko jednego krajowego seniora - Macieja Janowskiego, a regulamin mówi o dwóch Polakach w meczowym składzie. Oczywiście we Wrocławiu rozważają zatrzymanie Tomasza Jędrzejaka, ale szukają też innych opcji. Dlatego uderzyli do Kacpra Woryny.

Woryna już od jakiegoś czasu deklaruje, że zostaje w ROW-ie Rybnik. W piątek potwierdził to na spotkaniu ze sponsorami i przedstawicielami samorządu. Inne kluby próbują go jednak wyciągnąć. Najbardziej cierpliwy jest Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra, a Sparta też postanowiła spróbować. Pojawił się jednak duży problem - 600 tysięcy złotych odstępnego, jakie trzeba zapłacić za wnuka pierwszego polskiego medalisty mistrzostw świata na żużlu, Antoniego Woryny.

Kwota stanowi ekwiwalent za wyszkolenie zawodnika. 120 tysięcy za każdy rok. W przypadku Woryny mamy pięć lat, więc to daje 600 tysięcy. Co prawda Kacper za rok nie będzie już juniorem, ale przepisy stanowią, że w pierwszym roku startów na seniorce klub posiadający danego zawodnika ma prawo zażądać za niego pieniądze. W PGE Ekstralidze słyszymy, że zapis o dodatkowym roku ochronnym pojawił się, kiedy Unia Tarnów kupowała Janowskiego ze Sparty.

Trudno powiedzieć, czy wrocławianie jeszcze będą bić się o Worynę. Opcji na rynku jest niewiele. Zwłaszcza dla klubu, który szuka młodych i zdolnych.

ZOBACZ WIDEO To był jego sezon. Nie potrafi zliczyć wszystkich medali

Źródło artykułu: