Praktycznie przesądzone jest, że seniorami, którzy zostaną w Fogo Unii będą Janusz Kołodziej, Emil Sajfutdinow i Piotr Pawlicki. Z drużyną pożegnają się natomiast Peter Kildemand i prawdopodobnie Nicki Pedersen. Znak zapytania stawiany jest natomiast przy Grzegorzu Zengocie.
Jak pisaliśmy wcześniej, zawodnika do pozostania w Lesznie namawiają kibice, a zwolennikiem dalszej współpracy jest też menedżer Piotr Baron. Zengota żadnej deklaracji składać nie może, bo rozmowy z zarządem dopiero przed nim. Ma dojść do nich już w nowym tygodniu.
Istotną sprawą będzie nie tylko czynnik finansowy. Dla Zengoty ważne jest też to, jak mocną pozycję będzie miał w zespole. - Warto pamiętać, że miniony sezon zaczynał w roli rezerwowego, bo Piotr Baron stawiał na Petera Kildemanda i Nickiego Pedersena - mówi nasz ekspert i były trener, Jan Krzystyniak. Zengota dostał swoją szansę dopiero po kilku kolejkach, a w drugiej fazie rozgrywek na dobre ugruntował swoją pozycję.
Nie wiadomo jednak, jak wyglądać miałoby to w nowym sezonie, zwłaszcza, że do Leszna trafić mogą Brady Kurtz i Jarosław Hampel. Jeśli Zengota usłyszy na negocjacjach z prezesem, że mimo dobrego sezonu, znów musiałby bić się wiosną o skład, to może z rozczarowaniem zrezygnować.
Pod tym względem korzystniejsza mogłaby być oferta Ekantor.pl Falubazu. Zielonogórzanie zagwarantowaliby mu pewny skład. Zengota miałby być bowiem zawodnikiem, który wypełni lukę po Jarosławie Hampelu. Straty żużlowca nie wyobrażają sobie w każdym razie leszczyńscy kibice. Gdyby Zengota odszedł, zarząd Unii przez wiele miesięcy musiałby się im tłumaczyć.
ZOBACZ WIDEO Sparta Wrocław nie szkoli? Andrzej Rusko zaprzecza tej teorii
1.Doyle
2.Przedpełski
3.Jensen
4.Miedziński
5.Walasek/Holder
6.Sobczyński
7.
Zielona Góra 2018
1.Dudek
2.Thomsen
3.Protasiewicz
4.Thorssel/Karpow
5.Pedersen
6.Niedziewdz
7.
Wrocław 2 Czytaj całość