Bartosz Zmarzlik nie będzie jeździł pod "ósemką"? "Nie byłoby to dla mnie komfortowe"
Od nowego sezonu zawodnik do lat 23. będzie mógł startować pod rezerwowym numerem 8. Stal Gorzów może wstawić w to miejsce Bartosza Zmarzlika. - Dla mnie nie byłaby to komfortowa sytuacja - przyznał reprezentant Polski.
Sam zawodnik jest sceptycznie nastawiony do tego pomysłu. - Dla mnie na pewno nie byłaby to bardzo komfortowa sytuacja. Jadąc na mecz nie wiedziałbym, czy wyjadę w pierwszym, czy w 10. wyścigu. Trudno byłoby to połapać. Dopóki ten przepis nie wszedł w życie, to o nim nie myślę - skomentował Zmarzlik w rozmowie z Radiem Gorzów.
22-latek w tym sezonie był liderem Cash Broker Stali i najskuteczniejszym żużlowcem PGE Ekstraligi. Średnia biegowa na poziomie 2,376 robi wrażenie. W osiągnięciu okazałego rezultatu nie przeszkodził nawet fakt, że Zmarzlik podczas sezonu borykał się z kłopotami sprzętowymi.
- W tym roku były różne, dziwne sprawy, które nie sprzyjały kwestiom sprzętowym. Problem pojawił się na początku sezonu, po wakacjach, a na koniec znów było nieźle. Jeśli jednak przeanalizujemy cały sezon, to chyba każdy zawodnik musiał radzić sobie z takim kłopotem. To bierze się z tego, że wszyscy mamy bardzo wyrównany sprzęt i decydują drobne różnice. Jest wyścig szczurów - jednego dnia można być bardzo szybkim, a drugiego bardzo wolnym - powiedział Zmarzlik.
ZOBACZ WIDEO Prezes PGE Ekstraligi chwali Włókniarza CzęstochowaKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>