Chce być liderem, dlatego załatwia silniki u topowego tunera i dużo trenuje
Ilja Czałow przedłużył kontrakt z KSM-em Krosno i spędzi na Podkarpaciu drugi sezon z rzędu. 22-latek wierzy, że nadchodzący sezon będzie dla niego o wiele lepszy od minionego, gdzie jeździł ze zmiennym szczęściem.
Do słabszej postawy na torze, dochodziły problemy z dopasowaniem sprzętu do nowego krośnieńskiego toru. Ilja Czałow wierzy, że tym razem obędzie się bez takich problemów. - Sprzętowo do sezonu będę przygotowany w 100 procentach. Mam dwa silniki od polskiego topowego tunera, zrobiłem inwestycje w podwozia, które przygotowuje mój mechanik w Polsce. Dodatkowo mocno przygotowuję się fizycznie. Bardzo dużo jeżdżę na motocrossie, chodzę na basen, a do tego jeszcze na zajęcia crossfitu. Do Polski zamierzam przylecieć na początku marca - zapowiada.
Dla Rosjanina będzie to drugi sezon spędzony w drużynie Wilków. Zawodnik ma duże plany co do swojej roli w drużynie KSM-u. - Miałem kilka propozycji z innych klubów, ale wybrałem Krosno, bo chciałbym być liderem drużyny, z którą powalczymy o jak najlepsze wyniki. Przy okazji pozdrawiam wszystkich kibiców. Do zobaczenia na stadionie - zakończył Ilja Czałow.
ZOBACZ WIDEO W żużlu nie obyło się bez skandali. Był doping i korupcja