Stworzenie figury Golloba to oczywistość. Były jednak wątpliwości, czy mistrz się zgodzi
Figura Tomasza Golloba z klocków Lego wzbudziła duże zainteresowanie nie tylko fanów żużla. - Wybór osoby był oczywisty. Tomasz Gollob to ikona sportu - przyznał Rafał Szymański, właściciel i współtwórca wystawy.
Jakiś czas temu Tomasz Gollob został patronem jednej z bydgoskich ulic. Ten pomysł był dla niego zaskoczeniem. A jak zareagował na figurę z Lego? - Od jakiegoś czasu rozmawialiśmy z menedżerem Tomka. Osobiście z samym zawodnikiem nigdy się nie spotkałem. Wiadomo, że sytuacja obecnie jest trudna. Generalnie widział już samą figurę i bardzo mu się podobała - dodał.
Utytułowany żużlowiec przechodzi obecnie bardzo trudne chwile. Walczy o powrót do zdrowia po fatalnym wypadku na torze motocrossowym. Czy zatem wydarzenia z kwietnia ubiegłego roku miały wpływ na stworzenie pomysłu i figury Golloba? - Pierwsze, wstępne rozmowy odbyły się już dwa lata temu podczas zawodów w Warszawie. Wypadek nie miał wpływu na naszą decyzję. Myśleliśmy o tym już wcześniej - zakończył Rafał Szymański.
ZOBACZ WIDEO Finał PGE Ekstraligi to był majstersztyk w wykonaniu Fogo Unii!KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>