Nowy kapitan Włókniarza. Tego wyboru można było się spodziewać

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Leon Madsen w barwach Włókniarza. Obok wiceprezes klubu Jaromir Jarząb
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Leon Madsen w barwach Włókniarza. Obok wiceprezes klubu Jaromir Jarząb
zdjęcie autora artykułu

Leon Madsen przejął pałeczkę po Rune Holcie. Duńczyk został mianowany kapitanem częstochowskiego Włókniarza. Ta decyzja nie jest zaskoczeniem. Madsen to dotychczasowy lider Lwów.

Nominacja Leona Madsena na kapitana częstochowskich Lwów nie zaskakuje. Duńczyk odkąd jest zawodnikiem Włókniarza choćby na swoich profilach społecznościowych podkreśla przywiązanie do klubowych barw. Oczywiście, w okresie transferowym rozważał oferty z innych ośrodków, jednak ostatecznie dogadał się z częstochowianami i to na dwa lata. Ostatnio zanotował wpadkę z reklamowaniem Wejherowa, jednakże sprawa została szybko wyjaśniona.

Przed konferencją prasową przy okazji prezentacji drużyny, podczas której prezes Lwów Michał Świącik wyjawił, kto będzie kapitanem Włókniarza, Madsen był w doskonałym nastroju. Oczekując na rozpoczęcie spotkania z dziennikarzami poprzez bluetooth połączył się z nagłośnieniem i włączył utwór Sławomira "Miłość w Zakopanem". Chwilę później dopytywał, kto z gości życzy sobie kawy. Gospodarz pełną gębą.

W momencie, gdy Świącik przekazał informację, że Madsen będzie kapitanem, widać było na twarzy Duńczyka wypisaną dumę. Sam zawodnik nie chciał składać deklaracji dotyczących tego, co zespół Włókniarza osiągnie. Wyznał tylko, że wierzy, iż biało-zieloni osiągną lepszy rezultat niż w 2017, czyli 5. miejsce. To z kolei oznacza walkę o medale. - Mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej niż rok temu. Naturalnie chcemy być wyżej niż w poprzednim sezonie - stwierdził.

Włókniarz dość mocno odświeżył kadrę. Do drużyny dołączyli m.in. Fredrik Lindgren, Adrian Miedziński i Tobiasz Musielak. W Częstochowie po cichu liczą, że Lwy pokuszą się o awans do fazy play-off, czyli strefy medalowej.

ZOBACZ WIDEO Kim Jason Doyle będzie za 20 lat? Prawdopodobnie najgrubszym facetem jakiego widzieliście

Źródło artykułu: