Woryna dostał kilka puszek Red Bulla. Jak się postara, będzie kontrakt

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: najlepsi juniorzy sezonu 2017 w PGE Ekstralidze. Od lewej: Kacper Woryna, Maksym Drabik, Bartosz Smektała
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: najlepsi juniorzy sezonu 2017 w PGE Ekstralidze. Od lewej: Kacper Woryna, Maksym Drabik, Bartosz Smektała

Kacper Woryna nagrał filmik, jak jedzie na rowerze na jednym kole i łapie puszkę Red Bulla do ręki. Część mediów ogłosiła kontrakt zawodnika z producentem napojów energetycznych. On sam mówi, że jeszcze daleka droga.

- Dostaję od Red Bulla tyle puszek ile potrzebuję, bo jestem zawodnikiem oczekującym - mówi nam Kacper Woryna. - Kiedyś inni zawodnicy biegali z puszkami i promowali produkt, teraz ja jestem w tej roli. Może, jak będę się bardzo starał, to w przyszłości podpiszę jakiś kontrakt. Na pewno nie jest tak, że już coś podpisałem i mam. Staram się jednak, by kiedyś do tego doszło. Nie ma co na tyłku siedzieć, trzeba próbować.

Woryna na razie reklamuje Red Bulla za darmo, ale wspomniany przez nas filmik był też okazją do zaprezentowania jednego z nowych produktów ze sklepu internetowego zawodnika. - Chodzi o bluzę - wyjaśnia żużlowiec ROW-u Rybnik i reprezentacji Polski. - Chciałem pokazać kibicom, że jest całkiem fajna i nadaje się do jazdy na rowerze. Zasadniczo lubię, jak coś się dzieje.

Filmik z puszką Red Bulla wprowadził kilka osób w błąd, ale podobnie było swego czasu z wrzuceniem na Facebooka zdjęcia z paczką pierników. Wówczas wiele mówiło się o możliwym transferze Woryny do Get Well Toruń. Kacper, pokazując toruńskie pierniki, idealnie wpisał się w atmosferę spekulacji. Ostatecznie do żadnego transferu nie doszło, a fotka była żartem.

ZOBACZ WIDEO Falubaz przespał okres transferowy. "Za późno się zorientowali, że trzeba działać"

Źródło artykułu: