Stal wyrzuci kierownika drużyny. Na anulowanie punktów Hancocka nie ma jednak zgody

wcześniej w nich działając jako " społeczni działacze " nagle się znaleźli we władzach GKSŻ i pod płaszczykiem nowelizacji czy innowacji wprowadzają jakieś durne przepisy mające na celu wywindowanie ( sztuczne ) jakiejś " zaprzyjaźnionej drużyny na górne rejony tabeli przy pomocy niezbyt czystch zagrań ze składem . Tak Grudziądz wszedł do ekstralipy , podobnie chciano uwalić Wybrzeże teraz zaś wyciągnięto pomocną dłoń do drużyny z Rawicza - i po co to wszystko co ? Mrozka nie bardzo " lubi " centrala w Farszawce więc on teraz będzie się musiał bardzo pilnować i nie może nawet krzywo pierdnąć w parkingu bo jak jakiś " kapuś " dopatrzy się że pierdnął za krzywo to doniesie i MROZEK dostanie karę " regulaminową " za pierdzenie zbyt głośne i smrodliwe w parkingu co może skutkować rozkojarzeniem zawodników rywala i mieć negatywny wpływ na wynik meczu . Cieślak zaś nie ma prawa w razie skaleczenia się , nawet przypadkowego - długopisem , przetrzeć sobie skaleczenia spirytusem salicylowym bo ten niestety śmierdzi gorzałą i mogą np. wezwać policję aby zbadała alkomatem ile tego dnia sobie " chlapnął " bo coś śmierdzi , natomiast Walasek jadąc na mecz z Falubazem do Zielonej Góry musi sobie zafundować co najmniej zbroję rycerską jakby go kibice chcieli powitać krzesełkami i tak można wymieniać w nieskończoność różne ciekawe przykłady sportowych poczynań władz GKSŻ-tu , klubów i kibiców tylko zapytam jak na wstępie - co to ma wspólnego ze SPORTEM ! co ?

Haja, to oberwie kierownik. Szkoda chłopa że oberwie za żóltodzioba z Kaliforni