Patryk Dudek narzeka na ból łydki. "Nie było takiej walki fair, jak w zeszłym roku"

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Patryk Dudek. Trening przed SGP
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Patryk Dudek. Trening przed SGP

Żużlowiec Falubazu Zielona Góra zajął szóste miejsce w GP w Warszawie. Kibice zadrżeli, gdy w 12. biegu Patryk Dudek zanotował upadek. - Boli mnie prawa łydka, w której była zakrzepica - przyznaje zawodnik.

W tym artykule dowiesz się o:

Reprezentant Polski po inauguracji Speedway Grand Prix narzekał na ból łydki. Wszystko przez upadek na pierwszym wirażu 12. biegu. Przy składaniu się w wiraż tylne koło Artioma Łaguty uderzyło w motocykl Patryka Dudka i Polakowi zawinęła się noga. - Boli mnie prawa łydka, z którą miałem problem - była zakrzepica. Po szybkich oględzinach lekarza mam zalecenia, by chłodzić nogę i wyżej ją trzymać - przyznał zawodnik Falubazu Zielona Góra.

Nasz rozmówca już w piątek narzekał na mocno odsypujący się tor. Podczas sobotniego turnieju widać było, że w niektórych miejscach mocno podnosiło żużlowców. - Wypadki były przez dziury w torze. Widać to było choćby przy upadku Nickiego Pedersena. Tor był trochę zdradliwy. Im dłużej jeździliśmy, to dziur było więcej. Niemniej trzeba się do tego przyzwyczaić. Tak jest na tych sztucznych torach. Nie było takiej walki fair jak w zeszłym roku - przyznał Dudek.

Mimo upadku zawodnik jest zadowolony ze swojego występu, choć zdaje sobie sprawę, że mógł awansować do finału. - Szkoda trochę mojego ostatniego biegu. Liczyłem, że wygram ten start i się przeliczyłem. Byłem motor z tyłu za chłopakami. Mogło być gorzej. Pierwsze koty za płoty - kończy reprezentant Polski.

ZOBACZ WIDEO #EkspertPGEE zawodników, czyli sprawdzian wiedzy żużlowców

Komentarze (9)
avatar
sympatyk żu-żla
13.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Patryk liczyłem na więcej. Trudno dobra i szósta lokata. Powodzenia w kolejnej odsłonie ,,GP,, trzymam za Maćka oraz Patryka. 
avatar
qqryq
13.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ludzie, opanujcie się. To tor "sztuczny". takie tory nawet, gdy są super zrobione będą się rwać. Stadion musiałby byś dostępny do jazdy 2 tygodnie wcześniej i pozwolić na objechanie dużej ilośc Czytaj całość
avatar
ken UNIA LESZNO
13.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tory (szyny) były złe i podwozie też było złe.. 
avatar
SpasionyKot
13.05.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dudi koniecznie zrób dopplera. Zakrzepica to cichy zabójca 
avatar
Wściekły Byk
13.05.2018
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
I runda GP a tu tyle upadków i kontuzji A podobno tak super był przygotowany ten tor