Polonia - KSM: Mecz o 6. miejsce w lidze (zapowiedź)

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Dimitri Berge

Michał Konarski 19.05.2018, 21:15

W niedzielne popołudnie bydgoska Polonia podejmie KSM Krosno. Wielce prawdopodobne, że tylko w meczach między sobą obie drużyny mogą pokusić się o jakąś zdobycz. Spotkanie nie ma zdecydowanego faworyta.

W tym artykule dowiesz się o:

Krajowa Liga Żużlowa

Abramczyk Polonia Bydgoszcz

KSM Krosno

W Polonii musi być współpraca na torze. Bez tego nie będzie zwycięstw

Od początku sezonu kibice w Bydgoszczy zdają sobie sprawę, że tak naprawdę tylko u siebie żużlowcy Polonii mogą sprawić niespodziankę. Nie udało się z Ivestonem PSŻ Poznań, ciężko będzie z OK Kolejarzem Opole, MDM Komputery TŻ Ostrovią Ostrów Wlkp., czy nawet Stainer Unią Kolejarzem Rawicz. Realną szansą na punkty wydaje się zatem przyjazd KSM-u Krosno. Goście również mają zerowy dorobek, choć na początku rozgrywek byli blisko pokonania PSŻ-u i w zasadzie przegrali na własne życzenie.

W Polonii zaś jest duża rotacja składem. Szeroka kadra pozwala co mecz testować innych zawodników. Pewniakami do wyjściowego zestawienia są Rene Bach i Dimitri Berge, którzy nie zawodzą. Trudno też spodziewać się braku angażu dla Damiana Adamczaka, który mimo wahań formy nadal jest krajowym liderem zespołu. Zawodzi zaś Oskar Ajtner-Gollob, który ma problemy osobiste i nie do końca w głowie mu żużel.

Dużą zagadką jest to, kto ostatecznie pojedzie w niedzielę. Co najmniej kilku żużlowców jest branych pod uwagę. W Ostrowie dobre wrażenie wywarł Matic Ivacic, który wykazał się wielką wolą walki i ambicją na torze bardzo mocnego rywala. Michał Piosicki również czeka na swoją szansę i chciałby się odbudować po fatalnych występach w pierwszych meczach. Nie bez szans na skład jest również paru innych żużlowców.

Goście z kolei najbardziej liczą z pewnością na Ilję Czałowa. Rosjanin mimo młodego wieku jest już doświadczony na polskich torach, zwłaszcza tych drugoligowych. Swoje powinien zrobić też Mariusz Puszakowski, czy Stanisław Burza. W ostatnich dniach do drużyny dołączył Kenneth Hansen, który z pewnością może być sporym wzmocnieniem. W biegu młodzieżowym nie bez szans jest Kamil Kiełbasa, który pokazuje drzemiący w nim potencjał.

ZOBACZ WIDEO Emil Sajfutdinow: Speedway of Nations to szansa dla Rosjan

Dla liderów miejscowej drużyny pokonanie zawodników z Krosna na własnym torze powinno być obowiązkiem. Bach i Berge już kilka razy w tym sezonie udowadniali, że będą ciągnąć zespół. Niemniej obu zdarzają się wpadki, niemal w każdym spotkaniu. Zwłaszcza Bach ma tendencję do przegrywania ważnych biegów, które w końcowym rozrachunku mogą okazać się kluczowe.

KSM może mieć problemy z dopasowaniem do bydgoskiego toru. Próżno w składzie ekipy szukać żużlowca, który w swojej karierze miał liczne okazje do startów w grodzie nad Brdą. Dla Czałowa, Kiełbasy, czy Hansena to może być duży znak zapytania. Z pewnością najwięcej o obiekcie przy ulicy Sportowej może powiedzieć Puszakowski, ale fachowcem w tej kwestii też raczej nazwać go nie można.

Goście nie muszą, ale mogą. Gospodarze z kolei są pod presją, bo głośno mówi się o tym, że KSM pokonać trzeba. Mimo trudnej sytuacji klubu, działacze robią wszystko, by drużyna miała stworzone jak najlepsze warunki do jazdy i sportowej rywalizacji. W Polonii jest wiara w to, że zespół sięgnie wreszcie po punkty.

Awizowane składy:

KSM Krosno
1. Mariusz Puszakowski
2. Patrick Hansen
3. Stanisław Burza
4. Marcin Rempała
5. Ilja Czałow
6. Kamil Kiełbasa

Polonia Bydgoszcz
9. Dmitri Berge
10. Oskar Ajtner-Gollob
11.
12. Rene Bach
13. Damian Adamczak
14. Tomasz Orwat
15. Mateusz Jagła