Najbardziej doświadczony żużlowiec Falubazu Zielona Góra miał być obok Patryka Dudka filarem zespołu. Rzeczywistość okazała się dużo bardziej brutalna. Piotr Protasiewicz zdobywa średnio niespełna 6 punktów na mecz, a oczekiwano dwucyfrowych wyników. Prezes klubu Zdzisław Tymczyszyn przyznał ostatnio, że bardzo brakuje optymalnej formy Protasiewicza.
Sam zawodnik podkreśla, że cieszy się z przerwy na Speedway of Nations. - Ostatnio dużo pracowaliśmy i jeździliśmy. Było mnóstwo rotacji i testów. Uważam, że zrobiłem wszystko, co można było. Taki luz był potrzebny, by się wyczyścić i zresetować - tłumaczy żużlowiec w rozmowie z Radiem Zielona Góra.
Jak podkreśla Protasiewicz, derby to nie jest łatwa sprawa, ale odpocząć trzeba. - Na razie się regenerujemy. W meczu ze Stalą na pewno będzie napinka. Praktycznie każdy dzień ja jeździłem na dużym spięciu i adrenalinie, a to nie było dobre. Czułem, że potrzebuję luzu i tak też robię - kończy.
Przypomnijmy, że spotkanie Cash Broker Stal - Falubaz rozpocznie się 10 czerwca o 16.30. W Zielonej Górze wygrali gorzowianie 47:43. W niedzielę to oni będą faworytem.
ZOBACZ WIDEO #EkspertPGEE zawodników, czyli sprawdzian wiedzy żużlowców, odc. 2