IMŚJ. Dominik Kubera: Nie mam celu na rundę w Lesznie

WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu: Dominik Kubera.
WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu: Dominik Kubera.

Przed drugą rundą cyklu IMŚJ 2018 spore nadzieje ma Dominik Kubera. Zawodnik wystąpi na torze, który bardzo dobrze zna. Wielu kibiców przyjdzie na stadion im. Alfreda Smoczyka po to, żeby go wspierać. Czy to będzie skok na podium?

Już pierwsza odsłona zmagań najlepszych młodzieżowców świata potwierdziła medalowe aspiracje Dominika Kubery. Junior Fogo Unii Leszno w Daugavpils awansował do półfinału, gdzie jednak musiał uznać wyższość późniejszego zwycięzcy Maksyma Drabika i reprezentanta gospodarzy, Olega Michaiłowa. - Po pierwszej rundzie czuje się dobrze. Troszkę pogubiłem punktów w tamtym turnieju, ale mam jeszcze dwie okazje, aby się poprawić - komentuje Kubera.

Dwie okazje, o których wspomina wychowanek słynnej leszczyńskiej szkółki to zawody w Lesznie i Pardubicach. Przedstawiciele klubu z Wielkopolski nie ukrywali, że mają nadzieję, iż to właśnie Dominik Kubera i Bartosz Smektała przyciągną na trybuny kibiców. W końcu to właśnie ten duet, dzięki swoim świetnym występom ligowym, stał się ulubieńcem publiczności z Leszna.

Sam Kubera zachowuje jednak spokój przed niedzielną rundą IMŚJ. - Jakiegoś szczególnego celu przed drugą rundą nie mam. Przede wszystkim chcę przejechać zawody cało i zdrowo, a najlepiej z dobrym wynikiem - mówi krótko zawodnik Fogo Unii.

12 punktów, które Kubera uzbierał na łotewskiej ziemi w Daugavpils, pozwala Polakowi zajmować piątą pozycję w klasyfikacji generalnej. Ewentualny bardzo dobry występ w Lesznie może spowodować, że 19-latek rozsiądzie się wygodnie w czołowej trójce. Najważniejsze dla polskich kibiców jest jednak to, że obok niego do faworytów spokojnie możemy zaliczyć Bartosza Smektałę czy Maksyma Drabika, a ostatniego słowa nie powiedział też Daniel Kaczmarek.

ZOBACZ WIDEO Ryszard Kowalski: Zwycięzca PGE IMME otrzyma 25 tys. zł
[color=#000000]

[/color]

Źródło artykułu: