- Chcieliśmy dobrze rozpocząć debiut ligowy na własnym torze i to się nam udało. Wszyscy punktowali i możemy się cieszyć z drugiej wygranej w tym sezonie, oby tak dalej - powiedział Gollob.
Dorobek "Chudego" w spotkaniu z Indianami nie był imponujący, ale brązowy medalista IMŚ z 2008 roku twierdzi, że w takich spotkaniach najważniejszy jest wynik drużyny, a nie indywidualne zdobycze poszczególnych zawodników: - Ja w jednym biegu miałem pecha, ale trudno taki jest sport. W takich meczach liczy się zwycięstwo. Musimy wygrywać wszystko, co się da, aby nie powtórzyła się sytuacja z ubiegłego sezonu, kiedy to nie awansowaliśmy do fazy play off.
Vastervik w chwili obecnej zajmuje 4. miejsce w tabeli Elitserien. Drużyna Tomasza Golloba traci do prowadzącej Vetlandy 4 punkty, ale ma rozegrane o jedno spotkanie mniej. Do play off awansuje 6 najlepszych drużyn po fazie zasadniczej.