- Są praktycznie nowe, wyglądają jak z salonu, trzymam je pod kocem. Używam ich do przygotowywania nawierzchni minitoru, toru crossowego i lżejszych prac. Są bardzo zadbane - powiedział Artur Czaja o swoich traktorach w najnowszym odcinku Rybnickiego Magazynu Żużlowego Extra.
W rozmowie żużlowiec ROW-u Rybnik opowiedział też o swoich początkach z żużlem i wsparciu ze strony najbliższych.
Inna strona żużla z Arturem Czają:
Źródło artykułu: