Forma wróciła w najlepszym momencie
Vaculik na początku sezonu doznał poważnej kontuzji nogi, która wykluczyła go z jazdy na kilka dobrych tygodni. Po powrocie na tor potrzebował trochę czasu, aby uzyskać swoją najwyższą dyspozycję. W Stali dobrze wiedzą, że warto było czekać. Ostatnie wyniki tylko pokazują, że wraca stary i dobry Vaculik, znany ze swoich najlepszych występów. Może być wielki atutem i siłą napędową gorzowian w najważniejszych spotkaniach sezonu.