Stal Gorzów - Unia Leszno: "Plan minimum chyba wypełniliśmy" (komentarze)
Wynikiem 46:44 zakończył się pierwszy mecz finałowy pomiędzy Cash Broker Stalą Gorzów i Fogo Unią Leszno. Żadna z drużyn nie przesądza jeszcze rozstrzygnięcia dwumeczu, ale leszczynianie są w dobrej sytuacji przed rewanżem u siebie.Piotr Baron (menedżer Fogo Unii Leszno): Gratuluję Stali Gorzów wygrania meczu. Dziękuję swoim zawodnikom za wolę walki, że podjęli rękawice i naprawdę starali się, żeby wywieźć stąd jak najbardziej korzystny wynik. Po tym rezultacie możemy powiedzieć, że jest 50 na 50. Dalej walczymy o tytuł. Talia została otwarta i jedziemy dalej. Wynik Janusza Kołodzieja nie był najlepszy. Mamy tydzień czasu, żeby z nim popracować. Myślę, że na mecz u siebie będzie gotowy.
Krzysztof Kasprzak (Cash Broker Stal Gorzów): Potwierdzam słowa trenera. Wygraliśmy z pretendentem na mistrza Polski. Jedziemy do Leszna wygrać, ale zobaczymy, co przyniesie los. Są to równe drużyny. Jeden może wygrać trzy wyścigi, a inny tak jak ja. Chociaż mogłem wygrać czternasty bieg, ale pojechaliśmy tam parą. Jeżeli ktoś ze startu ucieknie, to trudno wyprzedzać. W innych meczach były te słabsze punkty, ale tutaj, czy to u nas czy w Lesznie, są sami zawodnicy, którzy mogą wygrać wyścig, a mogą przywieźć zero. Z początku mieliśmy troszkę problem ze startami, ale zebraliśmy drużynę po dziesiątym wyścigu, każdy pozmieniał to samo i było lepiej. Unia była na początku szybsza. Wyrównany finał. Dziękuję chłopakom za walkę. Postaramy się w Lesznie o jak najlepszy wynik.
Emil Sajfutdinow (Fogo Unia Leszno): Plan minimum chyba wypełniliśmy. 44 punkty to nie jest źle. U siebie możemy zrobić więcej. Na pewno będzie tak samo trudny mecz, jak tutaj. Nasz cel to obronić tytuł. Nie będzie łatwo, ale będziemy się starać, żeby było dobrze. W pierwszych trzech biegach nie miałem źle, ale później zacząłem coś zmieniać i tor też się zmieniał. Musiałem szukać. W trzecim swoim wyścigu z Bartkiem Zmarzlikiem nie czułem tej szybkości co wcześniej. Najważniejsze, że udało się zdobyć jakieś punkty.
ZOBACZ WIDEO Tomasz Dryła, nSport+: Widziałem w piątce Sajfutdinowa, zamiast Woffindena
-
KRZYZAK Zgłoś komentarz
"Spotkanie chyba mogło się podobać, było widowiskowe, godne finału". Ale cie Stasiu ponioslo...... -
szturmowiec Zgłoś komentarz
spotkania? Nigdy nie sprawdza się puszczanie 3x z rzędu tego samego juniora, prawie zawsze z biegu na bieg słabnie Kurtz i zawala nominowane, a specjalistą od XIV biegów był ostatnio Smektała, który, w przeciwieństwie do Australijczyka, rozkręca się pod koniec meczu. Kogo wystawia w nominowanym Baron? - Kurtza! Co robi Brady? Nie łapie nawet się na szprycę... Tak silny klub jak UL mógłby chyba każdy prowadzić. Nie jedzie Janusz, Jarek robi tylko 7 pkt., Smektała ma jedynie 3 starty, a tu i tak mecz na styku. -
Z oddali Zgłoś komentarz
Poza zabłąkaną Czewą, wszystko zgodnie z przewidywaniami statystycznego kibica. Obiektywnie jedyną drużyną, która mogła zepchnąć z drogi na szczyt Byki były Anioły. Trochę pech trochę jak zawsze... i do tego jednak nie doszło. -
Time vel Netto Zgłoś komentarz
torem w Gorzowie tak skutecznie zabijają widowisko -po raz który ? Rzut oka na gorzowskie trybuny i pojawia się pierwsza myśl : "chytry dwa razy traci". Mały finał ...tu też wydaje się już wszystko wyjaśnione ........ale na pewno , Włókniarz łatwo skóry nie sprzeda i obejrzymy prawdziwe zawody żużlowe z mnóstwem mijanek a nie takie "cóś" jak w Gorzowie . -
JARASS Zgłoś komentarz
Nie to bym trzymał za którąś ze stron,ale w rewanżu Janek + juniorzy zrobią różnicę. -
AMON Zgłoś komentarz
Gratulacje dla Unii Leszno na 99% obronili majstra z przed roku zdecydowanie najlepsza drużyna żużlowa w Polsce. -
oskarek66 Zgłoś komentarz
W GORZOWIE wialo nuda w porownaniu do meczu o 3-cie miejsce z WROCLAWIA!!! -
k 53 GKM Zgłoś komentarz
lesznie,,,?????Wszyscy mowicie ze nie da rady?????????????????,,,,Nie jestem pewien majac na uwadze wlasnie te,,przyklady,,,:) -
ArtB Zgłoś komentarz
Chomski widowiskowo było kiedyś ,,,teraz to był antyzuzel -
Wściekły Byk Zgłoś komentarz
Proponuję obejrzeć film o Florence Foster Jenkins. Jej też mówili, że śpiewa super, podobnie jak mówią o widowisku ... gdzie były te emocje na torze??? -
Kronos Zgłoś komentarz
nawierzchnię na której WYBITNY żużlowiec i znawca tego toru, Bartosz Zmarzlik kompletnie sobie nie poradził jeśli nie wygrał że startu. A był bezprzecznie najszybszy. Winszuje Panie Chomski dobrego samopoczucia, ale z takimi słowami w ustach wygladasz pan co najmniej glupio. -
zbanowany Zgłoś komentarz
klubie towarzystwo wzajemnej adoracji. Ciągłe mówienie że wszystko jest super i ok. a tak nie jest. Juniorzy zrobili dwa kroki do tyłu, zawody na Jancarzu nudne jak flaki z olejem a ze zdaniem kibiców nikt się nie liczy. Kibice są od płacenia. Nie tędy droga. Kibice zrobili swoje - pytanie co wy robicie? Bo ja czuję się po finale wykorzystany. Nie tego się spodziewałem, miały być emocje godne finału, walka na torze a było... no właśnie co? Nuda... Byliśmy szybsi od rywali ale nasi zawodnicy nie mieli którędy wyprzedzać bo klub im zrobił pod górkę przygotowując taki tor. Spartoliliście to koncertowo - brawo. I jeszcze na koniec wmawiacie ludziom że to było widowisko... -
KOLEJARZ FAN Zgłoś komentarz
Jedziemy dalej.