Stal Rzeszów jedną nogą w Nice PLŻ. Kędziora życzył Ostrovii powodzenia w barażach
Po zwycięstwie w Ostrowie 46:44 Stal Rzeszów czuje się pewna awansu. Po pierwszym finale trener Lech Kędziora mówił, że spodziewa się w rewanżu dobrego widowiska i życzy Ostrovii powodzenia w barażach.Stal Rzeszów zachowała miano niepokonanego zespołu w 2. Lidze Żużlowej, choć widmo porażki nad faworytem wisiało do ostatniego wyścigu meczu w Ostrowie. - Wiadomo było, że gospodarze nie zrobią drugi raz identycznego toru. Trochę nas zaskoczyli, ale mam w składzie doświadczonych zawodników, którzy szybko odnaleźli właściwe ustawienia motocykli i stanęli na wysokości zadania - podsumował trener gości, Lech Kędziora.
Zapytany o prognozy na rewanżowy mecz w Rzeszowie, trener Stali odpowiedział krótko, ale wymownie. - Walczymy dalej. Myślę, że widowisko będzie podobne jak w pierwszym meczu. Tego życzę drużynie z Ostrowa i powodzenia w barażach - zakończył Kędziora. Faktycznie, MDM Komputery TŻ Ostrovia nie ma teoretycznie dużo szans w rewanżu, ale w Ostrowie nikt jeszcze nie myśli o barażach.- Stal Rzeszów czuje się już być dwiema nogami w pierwszej lidze. My pojedziemy tam na rewanż zupełnie bez ciśnienia. Może na luzie uda się powalczyć o zwycięstwo i niespodziankę - powiedział trener ostrowian, Mariusz Staszewski.
Zarówno trener jak i żużlowcy MDM Komputery TŻ Ostrovia pytani o komentarz do słów Lecha Kędziory uśmiechali się tylko. - Spokojnie. Dwumecz jeszcze trwa. To jest sport - dodał Staszewski. - Taki pewny siebie jest trener Stali? - nie dowierzał Zbigniew Suchecki. - Generalnie lubię jeździć na wyjazdach. W sporcie różnie bywa. Czasami na obcym torze można pojechać lepiej niż na swoim. Jesteśmy dobrą drużyną i pojedziemy do Rzeszowa powalczyć. Nasza wygrana nie jest czymś, w co nie można uwierzyć. Nie poddajemy się i będziemy walczyć do ostatniego wyścigu - zapewnia Suchecki.
ZOBACZ WIDEO Tomasz Dryła, nSport+: W piątce najlepszych trenerów widziałbym Adama Skórnickiego
-
Godfather-Darth Vader Zgłoś komentarz
To ten mechanik samochodowy robi za trenera w Rzeszy???????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????? Świat się kończy. -
hmm Zgłoś komentarz
" KS.ROW.RYBNIK. Wczoraj 21:10 tak to jest gdy jego swiat cały dzien kreci sie w obecnosci bydła !" tomeczku masz rację ,za dużo przebywam miedzy wami. -
karol3414 Zgłoś komentarz
Szansa jest zawsze, w sporcie nie ma nic na pewno, Niemcy jechali na mundial i na bank nikt nie myślał o tym, że mogą nie wyjść z grupy, w sporcie mamy tylko prawdopodobieństwo i mówiąc poważnie, prawdopodobieństwo że zdobędziemy 47 pkt w Rzeszowie jest bardzo małe, ale jest. Kto wie może jest to tak samo prawdopodobne jak ta niemiecka katastrofa w Rosji. -
stal rzeszów na zawsze Zgłoś komentarz
Niech się Ostrów spina. Tyle im zostalo -
ksolar Zgłoś komentarz
Jak sobie chłopaki porządnie potrenuja to nie ma bata żeby coś nam groziło. -
stal rzeszów na zawsze Zgłoś komentarz
historię spotkań klubów z Ostrowa i Rzeszowa, można zastanawiać się, czy aby nie doszło do jakiejś pomyłki i czy poniższa tabela zawiera prawdziwe dane. W 37 meczach ostrowian z rzeszowianami ci pierwsi wygrali bowiem zaledwie… sześciokrotnie. Rzadko zdarza się, by bilans zespołów wygląda tak jak ten. W kwietniu Stal pokonała Ostrovię już po raz 30. Z tego 13-krotnie okazywała się lepsza na torze w Ostrowie, a ostatni raz przed trzema laty, gdy oba kluby rywalizowały w barażach o awans do PGE Ekstraligi. Żeby znaleźć poprzedni wygrany przez gospodarzy mecz z Żurawiami u siebie, trzeba cofnąć się aż do 2005 roku i zmagań w I Lidze. Ówczesny KM Intar wygrał w finale 47:43 (w rewanżu wygrała Marma 57:32), a jednym z jego liderów był śp. Tomasz Jędrzejak (11+1). Prąd Ovia nie dla psa kiełbasa!! Z czy do ludzi? -
Rossoneri92 Zgłoś komentarz
czas wszystko pokaże czarno na białym i zweryfikuje wszystko, a nie wy. -
Bouli ost Zgłoś komentarz
Rzeszów jak szybko awansuje tak szybko poleci, Hancock zaraz odejdzie, Moris zaraz też będzie łyknięty przez Wrocław . I z kim w przyszłym roku ? baran i bokser. trochę mało. -
LEGION STAL Zgłoś komentarz
Ostrowia awansuje info pewne 200 procent, kibice z Ostrowa mi mówili. -
docent furman Zgłoś komentarz
Kędziora jest tak pewny awansu jak kiedyś w Łodzi gdzie wydymał ich Daugavpils o ile sie nie myle -
JASIIEK Zgłoś komentarz
Już Stachyra był raz pewny wygranej z Lublinem. Ahhh szkoda gadać.... -
kibicujmy kulturalnie Zgłoś komentarz
Na PS pisza ze Pila bierze na baraze zawodnika z eligi.Oj kiepsko widze kolegow z Ostrowa -
KKS OSTROVIA 1909 Zgłoś komentarz
Panie trenerze sadząc po Pana wypowiedzi cyt:"Może na luzie uda się powalczyć o zwycięstwo i niespodziankę" zastanawiam sie ile Pan wypił...............