Co prawda kluby żużlowe w naszym kraju nie mogą jeszcze oficjalnie przedłużać umów z zawodnikami, ale niektóre z nich chwalą się zawarciem słownego porozumienia z poszczególnymi żużlowcami. Nie inaczej jest w przypadku Get Well. Jasną deklarację złożył w ostatnich dniach Jason Doyle, który oznajmił, że w przyszłym roku na 100 procent będzie jeździć w Toruniu. Z klubu nie rusza się też menedżer Jacek Frątczak.
Z naszych informacji wynika, że dogadani z Get Well mają być też Niels Kristian Iversen i Jack Holder. Możliwe, że to o jednym z tych żużlowców wspomina na Facebooku Przemysław Termiński. "Kolejny zawodnik potwierdzony. Jutro oficjalne info na stronie klubu" - napisał w poniedziałek wieczorem właściciel torunian.
Pod znakiem zapytania stoi z kolei przyszłość Chrisa Holdera, Daniela Kaczmarka i Pawła Przedpełskiego. Pierwszy z nich, po kiepskim sezonie, nadal chciałby startować w Toruniu. Pytanie tylko, czy otrzyma kolejną szansę. Kończący wiek juniora Kaczmarek negocjuje nowy kontrakt, ale nie ukrywa, że w grę wchodzą inne warianty. Przedpełski zaś nie chce składać żadnych deklaracji, ale daje do zrozumienia, że może opuścić macierzysty klub.
ZOBACZ WIDEO Marcin Majewski, nSport+: Trochę żałuję, że w piątce nominowanych nie ma Gruchalskiego
Wielkich zmian nie potrzebujemy. Musimy natomiast skupić się na juniorze i tu o ile jest możliwość to Czytaj całość