Michał Wachowski: GKSŻ nie zapomniała o sprawie Mrozka. Będzie kara za wulgaryzm? (komentarz)
W swoim felietonie zarzuciłem GKSŻ, że nie interweniowała w sprawie niecenzuralnego słowa wypowiedzianego przez Krzysztofa Mrozka. Działaczom trzeba jednak zwrócić honor. Toczone będzie postępowanie, a orzeczenie poznamy za kilka tygodni.W swoim felietonie stwierdziłem, że na takie słowa czym prędzej zareagować powinna Główna Komisja Sportu Żużlowego. Podobnego zdania jesteście także wy, czytelnicy, bo 62 procent z was uznało w sondzie na naszym portalu, że za przekleństwa działacze, trenerzy i żużlowcy powinni być karani. Możliwe, że w przypadku prezesa Mrozka tak właśnie się stanie. Procedury, które stosuje Główna Komisja Sportu Żużlowego, sprawiają jednak, że sprawy tej nie da się załatwić w ciągu kilku dni. Nie znaczy to jednak, że prezes ROW-u uniknie konsekwencji.
GKSŻ wyjaśnia nam, że w przypadku meczu Speed Car Motoru Lublin z ROW-em Rybnik wszczętych zostało kilka postępowań. Jedno z nich dotyczy właśnie wypowiedzi prezesa Mrozka na antenie Eleven Sports.
To, że spawy tej nie da się załatwić w ciągu tygodnia, jest zrozumiałe. Najpierw dokumenty z meczu należy dostarczyć w ciągu 24 godzin do GKSŻ. Następie komisja ma jeden dzień na weryfikację zawodów. Dopiero wtedy przekazuje wniosek weryfikacji do biura prawnego, które przedstawia propozycje rozwiązań regulaminowych.
"W niektórych przypadkach orzeczenia zostają wydane w trybie uproszczonym, a w innych zostaje wszczęte postępowanie, które to musi zostać wykonane zgodnie z regulaminem (zawiadomienie, odpowiedź na zarzuty i zaproszenie osobiście na postępowanie)" - wyjaśnia GKSŻ.
Samo postępowanie kończy się orzeczeniem, od którego obwiniony może się odwołać do Trybunału Związku. W żużlowej centrali zaznaczają, że cala procedura może trwać ponad 30 dni, więc sam prezes Mrozek, czekając na werdykt w swojej sprawie, musi uzbroić się w cierpliwość. Raczej na pewno zapadnie on po obu meczach barażowych o PGE Ekstraligę.
Swoją drogą bardzo cieszę się, że GKSŻ zajmuje się słowami Mrozka. Prezes ROW-u zdaje sobie pewnie sprawę, że niepotrzebnie palnął głupotę, ale gdyby sprawa przeszła bez echa, byłoby to cichym przyzwolenie na podobne zdarzenia w przyszłości. Może dzięki reakcji centrali każdy z działaczy, który stanie do wywiadu przed kamerą, po prostu ugryzie się w język.
Michał Wachowski
ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga: trofeum przechodnie
-
hmm Zgłoś komentarz
Lech W ' i ja mu wtedy mówię , Krzysiu miej wyj.. a będzie ci dane" -
GD Zgłoś komentarz
Fajnie fajnie . Pana Krzysztofa stać na przekleństwo :):):):):) . -
avaterys. Zgłoś komentarz
Zajmijcie się lepiej komisarzami i "fiałkiem" banda frajerów w "warszafce" -
.-night. Zgłoś komentarz
o i lubelski kibic sukcesu co do roku chodiz na zuzel zablokowal mnie co ja poczne hahaa beka trwa -
zulew Zgłoś komentarz
Wyglada na to, że nic nie powinni mówić przed kamerami -
Godfather-Darth Vader Zgłoś komentarz
Należy wreszcie uciszyć tego Dyzmę. -
erektus Zgłoś komentarz
nieudaczników, nie tylko w sporcie. -
Mirosław Kolarczyk Zgłoś komentarz
tym kacapom z gksż rzeczywiście odbija, dlaczego nie zajmą się niedźwiedziem albo baronem. -
Saddam Zgłoś komentarz
powinno się za przekleństwa wypowiedziane w trakcie wywiadów w relacji na żywo dla telewizji. -
szakal44 Zgłoś komentarz
Za Mrozka kara, RÓW do II ligi. A co .... -
gorzowianin z Mazowsza Zgłoś komentarz
jako obelżywe do żadnej osoby, także do pani redaktor.Z dużej chmury prawdopodobnie nie będzie deszczu. -
Waldemar Kraft Zgłoś komentarz
ci zawodnicy za wulgaryzmt powinni płacić finansowe kary i to koniecznie po tysiac i wiecej wiedza, ze sa obserwowani przez kamery i oglądaja ich w TV CHAMSTWO !!! -
Bob Kraków Zgłoś komentarz
największy wieśniak polskiego żużla