Najciekawsze wydarzenia tygodnia
Kontynuujemy cykl, w którym podsumowujemy dla was najbardziej angażujące newsy ostatniego tygodnia.
Te teksty powstają razem z wami, naszymi czytelnikami. Prezentujemy najbardziej interesujące i twórcze komentarze. Kto wie, może to właśnie twoja analiza znajdzie się w podsumowaniu przyszłego tygodnia. Na kolejnych kartach można zapoznać się z tematami i opiniami, które najbardziej zmobilizowały was do dyskusji.
[nextpage]
5. Stal zapowiada pozew przeciwko Porsingowi. Duńczyk zostanie oskarżony o próbę wyłudzenia pieniędzy - 1 listopada, 300 komentarzy
Stal Rzeszów odpiera zarzuty Nicklasa Porsinga. Żużlowiec przedstawił całą listę nieprawidłowości, których miał się dopuścić klub. Beniaminek Nice 1. LŻ zdecydowanie nie zgadza się z zawodnikiem i zapowiada złożenie w sądzie pozwu o próbę wyłudzenia pieniędzy - Porsing zarobił w tym roku około stu tysięcy i cała ta suma trafiła na jego konto - wyjaśnia Marcin Janik, wiceprezes klubu.
Większość internautów nie daje wiary tłumaczeniom klubu. W ten sposób myśli 67 proc. osób. Część komentujących ma apel o niewypowiadanie się w mediach władz Stali. Niektórzy prognozują, że to może być początek końca klubu z Rzeszowa. - Nie ma się co oszukiwać tego smrodu już nikt nie odkręci, Nawrocki z Janikiem będę próbować się jakoś ratować, ale nikt im już nie uwierzy. Nie uwierzą kibice, nie uwierzą zawodnicy, a przede wszystkim nie uwierzy GKSŻ który już dawno ten proceder powinien ukręcić - napisał Lukar.
Mój komentarz: Wypada mi się zgodzić z wieloma internautami, którzy nie dają wiary w zapewnienia Stali o swojej czystości i przejrzystości. Kontrowersyjne rozstanie z Mirosławem Kowalikiem, niejasności przy Diamond Cup, a teraz sprawa Porsinga - za dużo tego wszystkiego, by sądzić, że ktoś chce po prostu zrobić Nawrockiemu na złość. W jednym trzeba się z nim jednak zgodzić, sprawy zaszły na tyle daleko, że o wszystkim powinien decydować już sąd.
[nextpage]
4. Nicklas Porsing ostrzega przed Stalą Rzeszów. "Zmuszano mnie do podpisywania fałszywych dokumentów" - 1 listopada, 329 komentarzy
Duńczyk zakończył współpracę ze Stalą Rzeszów i rzucił poważne oskarżenia pod adresem działaczy klubu z Podkarpacia. - Czekam na pieniądze z ostatnich trzech sezonów, a w szczególności za te zarobione w tym roku. Zostałem też oszukany, jeśli chodzi o wysokość pensji, bo zmuszano mnie do podpisywania fałszywych dokumentów i nadużywano mojego zaufania - napisał Porsing.
85 proc. ankietowanych wierzy w słowa żużlowca. W komentarzach dominuje krytyka pod adresem prezesa Ireneusza Nawrockiego. Piszecie, że przez takich ludzi żużel upada i w Stali nie jest tak kolorowo, jak zapowiadano. Kibice z różnych ośrodków w Polsce współczują fanom z Rzeszowa. - Życzę Rzeszowowi normalnego klubu bez szemranych kolesi i nieudaczników. Nie wyobrażam sobie polskiego żużla bez tego ośrodka. Szkoda mi rzeszowskich kibiców, także tych, którzy bluzgali tu na mnie gdy ostrzegałem ich już po pierwszej wypowiedzi Nawrockiego dla mediów - napisał Cezariusz.
Mój komentarz: Ile jest prawdy w oskarżeniach Porsinga? Nie wiem. Zakładam jednak, że Duńczyk nie wymyślił sobie wszystkiego. To zresztą nie pierwszy raz, kiedy ktoś oskarża Stal o sprawy związane z finansami. Trzeba się nad tym zastanowić. Zmuszanie do podpisania fałszywych dokumentów poważny zarzut. Miejmy nadzieję, że sprawa szybko zostanie wyjaśniona.
[nextpage]
3. Dwa dni do otwarcia okna transferowego. W Sparcie dadzą sobie uciąć rękę za Woffindena. Motor go nie skusi - 30 października, 353 komentarze
Chwilę przed rozpoczęciem okienka transferowego beniaminek PGE Ekstraligi szykował się, by zapolować na Taia Woffindena. Jak się okazało, nic z tego nie wyszło. Brytyjczyk doskonale czuje się w Sparcie i nie zamierza się stamtąd ruszać. Wiele razy podkreślał swoje przywiązanie do zespołu z Wrocławia.
74 proc. z was nie ma wątpliwości, że Woffinden zostanie w Sparcie. Waszym zdaniem w ogóle nie ma sensu dyskutować o przyszłości aktualnego mistrza świata. Zwracacie uwagę, że w drużynie ze stolicy Dolnego Śląska 28-latek ma świetne warunki do jazdy. - W życiu pewne są tylko podatki i śmierć ;-) A w przypadku Taia... Zawsze jest ten 1% niepewności. CCC, czyli niestety cena czyni cuda. Tak czy siak, wierzę w to że zostanie! - napisał this_is_sparta.
Mój komentarz: Motor nie do końca odnalazł się na rynku transferowym i nieco po omacku próbował wyciągnąć każdego potencjalnego lidera po kolei. Nie tędy droga. Nie dziwię się jednak działaczom z Lublina. Trudno odmówić im dobrych chęci i intencji. Niemniej samo już myślenie o Woffindenie nie było dobrą opcją. To zawodnik oddany dla Sparty i mocno związany z Krystyną Kloc, przewodniczącą rady nadzorczej klubu.
[nextpage]
2. Dariusz Ostafiński. Bez Hamulców 2.0: Drogi Motorze, jak miło cię widzieć w Ekstralidze (felieton) - 31 października, 358 komentarzy
Redaktor przyznał otwarcie, że w ostatnich dniach zrobiliśmy z Motoru miazgę. - Ocena szans lubelskiego beniaminka w sezonie 2019 nie oznacza jednak, że Motoru nie szanujemy i nie doceniamy. Wręcz przeciwnie. Być może słabo to wybrzmiewa, ale chcę napisać, że mam wiele uznania dla wszystkich tych ludzi, którzy na zgliszczach wybudowali tak interesujący i poukładany (sportowo i finansowo) klub - napisał Dariusz Ostafiński w swoim felietonie.
Mocno krytykujecie Ostafińskiego i zdaniem wielu internautów dziennikarz uwziął się na beniaminka, a swoim felietonem próbuje zatrzeć złe wrażenie. Niektórzy jednak zgadzają się z surową oceną składu lublinian i podkreślają, że o utrzymanie będzie niezwykle trudno. - Do kogo macie żal, że cienki skład? Do redaktora? Nie ten adres. Gdyby nie redaktorzy, to może jeszcze z dwa dni byście się łudzili dłużej, a tak należy przyjąć trochę pokory, a nie dymić na forum i wylewać swoje żale. Skład lubelski jest mocny, ale nie na E-ligę. Teraz frustraci możecie sobie minusować, jeśli prawda boli - napisał motogonki.
Mój komentarz: Ameryki nie odkryje ten, kto przyzna, że skład Motoru nie powala na kolana. Rację mają ci, którzy martwią się o los zespołu z Lublina w PGE Ekstralidze. Ostafiński prognozuje, że Motor zdobędzie tylko cztery punkty. To bolesne przewidywanie, ale być może prawdziwe. Przed beniaminkiem bardzo trudne zadanie i nic tego nie zmieni.
[nextpage]
1. Oficjalnie: Speed Car Motor Lublin odkrył karty! - 1 listopada, 581 komentarzy
Beniaminek PGE Ekstraligi, jak zapowiedział, tak zrobił. Już pierwszego dnia okienka transferowego poznaliśmy całą kadrę zespołu z Lublina. Pozyskano dwóch nowych seniorów - Grzegorza Zengotę i Mikkela Michelsena. Liderem drużyny ma być Andreas Jonsson. Mimo wielu prób Motor nie zdołał sprowadzić żadnego bardzo mocnego żużlowca.
Tylko 20 proc. z was było zaskoczonych składem Motoru. Niektórzy piszą wprost o fatalnym zestawieniu, które nie gwarantuje niczego i będzie ciężko wygrać nawet u siebie. Nie brakuje również głosów poparcia dla lublinian, którzy zdaniem wielu komentatorów mogą zostać czerwoną latarnią ligi. - Z takim składem to mogą sobie w 1 lidze powalczyć. Miesiąc czy Lampart to zawodnicy na 1 ligę. Jeżeli Lublin wygra więcej niż 2 mecze to będzie cud - napisał cr.
Mój komentarz: Nie można z góry całkowicie przekreślać Motoru. Eksperci przed sezonem 2018 widzieli na ostatnim miejscu Unię Tarnów. Ostatecznie ten zespół spadł z PGE Ekstraligi, ale dzielnie walczył. Wstrzymałbym się ze zdecydowanymi ocenami lublinian. Niemniej na papierze wygląda to dość słabo. Bezpieczne utrzymanie będzie dla mnie dużą niespodzianką.