Artiom Łaguta mógłby zostać mistrzem świata. Pod jednym warunkiem

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Artiom Łaguta w SGP.
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Artiom Łaguta w SGP.

Gdyby rundy Speedway Grand Prix odbywały się wyłącznie w Polsce, mistrzem świata zostałby... Artiom Łaguta. Do takiego wniosku można dojść na bazie wyników tegorocznych turniejów w Warszawie, Gorzowie i Toruniu.

W tym artykule dowiesz się o:

W minionym sezonie Artiom Łaguta do samego końca musiał bić się o pozostanie w cyklu Speedway Grand Prix. Ostatecznie żużlowiec z Rosji zakończył rywalizację w mistrzostwach na szóstym miejscu i w przyszłym roku ponownie będzie rywalizować z najlepszymi. Bez wątpienia celem 28-latka będzie walka o medal Indywidualnych Mistrzostw Świata.

Do ciekawego wniosku można dojść, jeśli zestawimy tegoroczne rundy Grand Prix, jakie odbywały się na torach w Polsce. W nich Łaguta zdobył aż 46 punktów. Był pod tym względem najlepszym żużlowcem cyklu.

Gorsi od niego okazali się chociażby zdobywcy złotego i srebrnego medalu IMŚ - Tai Woffinden oraz Bartosz Zmarzlik. Brytyjczyk i Polak w Warszawie, Gorzowie i Toruniu łącznie zdobyli 42 "oczka".

Świetne wyniki Łaguty na polskich torach nie dziwią. Rosjanin od kilku lat należy do najskuteczniejszych żużlowców PGE Ekstraligi i ma spory wkład w to, że MRGARDEN GKM Grudziądz nadal może rywalizować w najwyższej klasie rozgrywkowej. W zeszłym sezonie średnia biegowa Łaguty wyniosła 2,390. Był to czwarty rezultat w lidze.

Oceniając tegoroczne wyniki Łaguty w SGP należy pamiętać, że rosyjski żużlowiec powrócił do mistrzowskiego cyklu po kilku latach przerwy. Dlatego też niektóre jednodniowe obiekty były dla niego nowością. W tej sytuacji słabsze występy na takich torach jak Cardiff nie dziwią.

Jeśli Łaguta wyciągnie wnioski z popełnionych błędów i lepiej przygotuje się do rywalizacji, może być jednym z kandydatów do medalu. Tym bardziej, że zawodnik i jego team czerpią garściami z technologii znanej z Formuły 1. To gwarantuje sprzęt na najwyższym możliwym poziomie.

ZOBACZ WIDEO Jamróg: Nie mam wyrobionej marki. Wciąż muszę coś komuś udowadniać

Źródło artykułu: