Żużlowcy i kibice pomogli Kamilowi Cieślarowi. Były żużlowiec zebrał pieniądze na nowy wózek

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Kamil Cieślar
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Kamil Cieślar

Pod koniec stycznia Kamil Cieślar ogłosił zbiórkę na nowy wózek inwalidzki. Poprzedni służył mu przez sześć lat i były żużlowiec potrzebował nowego sprzętu, który ułatwia mu codzienne życie. Pomogli m.in. Piotr Pawlicki i Bartosz Smektała.

W czerwcu 2010 roku Kamil Cieślar miał koszmarny wypadek podczas Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski na torze w Częstochowie. Był wtedy zawodnikiem miejscowego Włókniarza. Jadący przed nim Marcin Bubel nie opanował motocykla i wykręcił "bączka". Cieślar nie miał czasu na reakcję i wpadł w swojego klubowego kolegę. Od tego czasu porusza się na wózku inwalidzkim.

Cieślar walczy o to, by wrócić do pełnej sprawności. Przechodzi rehabilitację. Kibice wciąż o nim pamiętają i jeśli tylko jest taka możliwość, to oferują swoją pomoc. Były żużlowiec pod koniec stycznia ogłosił zbiórkę na nowy wózek inwalidzki. Poprzedni służył mu przez sześć lat.

- Zgłaszam się tutaj do was o pomoc, gdyż po 6 latach mój wózek się już trochę wysłużył. Są to jakby nie patrząc moje nogi do codziennego użytkowania i życia. Bez niego jednak byłoby mi ciężko się poruszać i funkcjonować. Możecie mi pomóc wpłacając każdą złotówkę - napisał Cieślar.

ZOBACZ WIDEO Ofiara: Motor może rywalizować z GKM-em o utrzymanie

Zobacz także: Za i przeciw Hynka. Łaguta powinien zostać wyklęty jak Hancock. Nie wińmy działaczy Moto

Zbiórka trwała 10 dni. Były zawodnik Włókniarza potrzebował 4 tysiące złotych i zebrał nieco więcej. Pomogli mu między innymi zawodnicy Fogo Unii Leszno: Bartosz Smektała i Piotr Pawlicki. Obaj przekazali łącznie 1 200 złotych. Cieślara wsparli też kibice czarnego sportu z całej Polski.

Zobacz także: Samozaparcie i tytaniczna praca. Żużlowy Toruń na zawsze dumny z Wiesława Jagusia

Komentarze (12)
avatar
RECON_1
10.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fajnie że ktoś wsparł chłopaka ale smutne jest to że przez to że nie był topowym raiderem to jest w głębokim cieniu i niemal zapomnienia, może by tak dzielni działacze z centrali którzy walczą Czytaj całość
avatar
speed_koleina
10.02.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Kamil dużo zdrowia i wytrwałości w trudach życia codziennego. 
avatar
sympatyk żu-żla
9.02.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Wielkie brawa i uznanie dla darczyńców. 
avatar
Hessus
9.02.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Brawo Piter i Smyk -szacun. Kamil wierzę, że kiedyś staniesz o własnych siłach na nogach -wytrwałości. 
avatar
Arras74
9.02.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Gdzie witkow$ki $zymanski z PZMu wstyd zeby chlopak musial zbierac na wózek!Moze nowy wlasciciel Polonii Bydgoszcz by sie tez podzielil swoimi milionami..Kamil walcz o zdrowie i Pozdrawiam