Łaguta nie pojedzie od pierwszej kolejki. Zmiany przepisów nie będzie
Motor zakontraktował Grigorija Łagutę. Zawodnik będzie mógł jechać od 6. kolejki. W klubie zapowiadają jednak kolejne cuda. Czy mają na myśli to, że wpłyną na związek, ten zmieni przepisy i Motor będzie mógł podpisać kontrakt przed inauguracją?
Z naszych informacji wynika, iż nie ma najmniejszych szans na zatwierdzenie Łaguty wcześniej niż w połowie maja. To wymagałoby zmiany regulaminu przez PZM, a od działaczy związkowych słyszymy, że nie będą robić tak poważnej rewolucji na miesiąc przed startem ligi. W tym przypadku potrzebne byłoby dodatkowe okno transferowe, względnie całkowite ich zniesienie i umożliwienie kontraktowania żużlowców przez cały sezon.
Czytaj także: Za i przeciw Hynka. Łaguta powinien zostać wyklęty
W październiku była dyskusja nad tą drugą opcją, czyli zniesieniem przepisu o oknach transferowych. Chciała to wprowadzić Ekstraliga Żużlowa, motywując swoją decyzję tym, iż żużel jest sportem urazowym, a w momencie, gdy nie funkcjonuje przepis o gościu, warto dać klubom możliwość uzupełnienia ewentualnych braków dosłownie w każdym momencie.
Wówczas jednak nie zgodzono się na takie rozwiązanie. Uznano, że ten przepis będzie stworzony pod jeden klub, czyli ROW Rybnik. Wtedy jeszcze Łaguta miał jeździć właśnie w ROW-ie, więc przy zniesieniu okien rybniczanie mieliby mocnego zawodnika do dyspozycji od pierwszej kolejki.
W międzyczasie sporo się zmieniło, teraz to Motor byłby zainteresowany korektą przepisów. Tej jednak nie będzie, bo na spotkaniu w październiku 2018 roku ustalono też, iż transferów będzie można dokonywać cały sezon od 2020 roku. - Teraz nic się nie wydarzy, bo nie można zmieniać reguł w trakcie gry - mówi nam jeden z działaczy PZM.
Czytaj także: A mamy pewność, że Hancocka nie będzie w Motorze?
Follow @ostafinski
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>