Pierwsza edycja cyklu Kaczmarek Electric Speedway Cup przeprowadzona została w sezonie 2018 i składała się z dziewięciu treningów punktowanych, w tym dwóch zagranicznych (w Libercu i Berlinie).
Do rywalizacji przystąpiło łącznie 56 żużlowców-amatorów, których podzielono na grupy Gold i Silver. Po raz pierwszy takie rozwiązanie zastosowane zostało podczas III Turnieju Żużlowców-Amatorów w Ostrowie Wlkp. w 2017 roku i spotkało się z aprobatą ze strony środowiska amatorskiego w Polsce.
Przed sezonem 2019 podział rozszerzono - dodane zostały grupy Bronze (dla początkujących i jeżdżących rekreacyjnie) oraz Platinum (dla zawodników, którzy posiadali licencję).
Czytaj także: Budowa toru jednodniowego to wyzwanie. Na Stadionie Śląskim poradzili sobie z nim
Chęć udziału w cyklu wyraziło łącznie 101 żużlowców-amatorów z całej Polski, a także Niemiec oraz Norwegii. Najwięcej, bo aż 36 zawodników startować będzie w grupie Bronze. Do grupy Silver dołączyło 29 zawodników, Gold - 26, a Platinum - 10. Wciąż jednak trwają zapisy.
Czytaj także: Opłakany stan murawy na stadionie Startu. Mamy komentarz zarządcy obiektu
Pierwszy trening punktowy w ramach cyklu odbędzie się 4 maja na torze w Gnieźnie. Przeprowadzony zostanie tam mecz Północ - Południe. W każdej drużynie pojawi się po 12 zawodników (po 4 z grup Gold, Silver i Bronze).
W grupie Bronze znalazł się nasz redakcyjny kolega Mateusz Kozanecki. Zawodnik AKŻ Speedway Ostrów potwierdził już swój udział w rundach w Rawiczu oraz Ostrowie, gdzie ponownie stanie pod taśmą ze swoim ojcem, Cezarym Kozaneckim.
ZOBACZ WIDEO Wielki żużel znowu na Stadionie Śląskim!