Super Mecz, w którym udział biorą beniaminek Nice 1. Ligi Żużlowej oraz mistrz Polski powoli staje się tradycją. Przed rokiem odbyła się pierwsza edycja, w której Fogo Unia Leszno na wyjeździe zmierzyła się z Car Gwarant Startem Gniezno. Tamten pojedynek był wyrównany i zakończył się nieznacznym zwycięstwem leszczynian (47:43).
Tym razem formę podopiecznych Piotra Barona sprawdzić miała Arged Malesa TŻ Ostrovia. Biorąc pod uwagę zestawienia obu zespołów, a także formę we wcześniejszych treningach punktowanych, należało się spodziewać, że to Fogo Unia sięgnie po kolejną wygraną w przedsezonowych starciach.
Historia ostrowsko-leszczyńskich pojedynków sięga początków rozgrywek ligowych w Polsce. Po raz pierwszy te dwa zespoły spotkały się ze sobą w 1948 roku na torze w... Pucku. Górą była Unia, drugie miejsce zajęli ostrowianie, a na trzeciej pozycji sklasyfikowano GKM Gdańsk.
ZOBACZ WIDEO Kacper Woryna: Zapełnić trybuny i będzie jeszcze lepsze show
Łącznie w lidze odbyło się 13 takich meczów, z czego 12 zakończyło się wygraną Unii Leszno. Tylko raz padł remis, a miało to miejsce 69 lat temu w Lesznie. Najbardziej pamiętne, z uwagi na tragiczne wydarzenia, były derby Wielkopolski z 6 czerwca 1996 roku. W piątym wyścigu koszmarny wypadek miał Rif Saitgariejew, który 12 dni później zmarł w ostrowskim szpitalu.
Z tego powodu Super Mecz w Ostrowie był poświęcony pamięci tragicznie zmarłego Rosjanina. Ponadto ustalono, że ostatni wyścig tego pojedynku będzie jednocześnie XXII Memoriałem Rifa Saitgariejewa.
Czytaj także: Protasiewicz ma nie gadać głupot. Jasne polecenie od tunera
Spotkanie rozpoczęło się od bardzo mocnego uderzenia mistrzów Polski, którzy bez większego trudu wygrali dwa pierwsze wyścigi podwójnie. Przełamanie nastąpiło dopiero, gdy na torze pojawili się Aleksandr Łoktajew, a następnie Nicolai Klindt. Pierwszy z nich w trzecim biegu wygrał start, a następnie odparł atak rywali i pomknął po trzy punkty.
Duńczyk z kolei stoczył pasjonujący bój z reprezentantami mistrzów Polski. Najpierw wyprzedził na dystansie Piotra Pawlickiego, po czym ruszył w szaloną pogoń za Bartoszem Smektałą. Dogonił mistrza świata juniorów na ostatnim okrążeniu, a na ostatnim łuku wykonał tzw. nożyce i przedarł się na czoło stawki.
Czytaj także: Tego nie zrobił nikt wcześniej. Żużlowi amatorzy z Leszna wciągnęli na Śnieżkę motocykl!
Różnica poziomów pomiędzy obiema drużynami była wyraźna. W zdecydowanej większości wyścigów górą byli podopieczni trenera Piotra Barona. Choć był to jedynie przedsezonowy test obie drużyny nie odpuszczały, a podrażnieni gospodarze starali się kąsać wyżej notowanych rywali. Szczególnie mogła się podobać jazda Aleksandra Łoktajewa oraz ubiegłorocznego lidera Nicolaia Klindta.
Po stronie Fogo Unii Leszno próżno szukać słabszych punktów. Każdy z zawodników, z wyjątkiem Brady'ego Kurtza, pojechał na miarę możliwości i o formę swoich podopiecznych Piotr Baron może być spokojny. Jedynym zawodnikiem z niższym dorobkiem punktowym był Szymon Szlauderbach, który pełnił funkcję rezerwowego w zespole mistrza Polski. Należy jednak pamiętać, że 20-latek przede wszystkim przewidziany jest do jazdy w drugoligowym Stainer Unii Kolejarzu Rawicz.
Super Mecz w Ostrowie Wielkopolskim odbył się pod patronatem europosła Ryszarda Czarneckiego oraz prezydent miasta Beaty Klimek.
Wyniki:
Arged Malesa TŻ Ostrovia - 30:
9. Grzegorz Walasek - 0 (0,d,0,0,d)
10. Tomasz Gapiński - 6 (1,1,2,0,2)
11. Aleksandr Łoktajew - 9 (3,2,1,3,-)
12. Renat Gafurow - 3+1 (0,1*,0,2)
13. Nicolai Klindt - 10 (3,1,2,2,2)
14. Kamil Nowacki - 2 (1,0,1,0)
15. Marcin Kościelski - 0 (0,0,0)
Fogo Unia Leszno - 60:
1. Emil Sajfutdinow - 9 (3,3,3,-,-)
2. Brady Kurtz - 4+1 (2*,0,-,1,1)
3. Jarosław Hampel - 9 (2,3,1,3)
4. Janusz Kołodziej - 9+2 (1*,2*,3,3)
5. Piotr Pawlicki - 10+2 (1*,2*,3,1,3)
6. Dominik Kubera - 11 (3,3,2,3)
7. Bartosz Smektała - 7+2 (2*,2,2*,1)
8. Szymon Szlauderbach - 1 (1,0)
Bieg po biegu:
1. (66,03) Sajfutdinow, Kurtz, Gapiński, Walasek 1:5
2. (65,85) Kubera, Smektała, Nowacki, Kościelski 1:5 (2:10)
3. (66,09) Łoktajew, Hampel, Kołodziej, Gafurow 3:3 (5:13)
4. (66,46) Klindt, Smektała, Pawlicki, Kościelski 3:3 (8:16)
5. (65,64) Sajfutdinow, Łoktajew, Gafurow, Kurtz 3:3 (11:19)
6. (66,56) Hampel, Kołodziej, Klindt, Nowacki 1:5 (12:24)
7. (66,46) Kubera, Pawlicki, Gapiński, Walasek (d4) 1:5 (13:29)
8. (65,86) Sajfutdinow, Klindt, Szlauderbach, Kościelski 2:4 (15:33)
9. (66,89) Kołodziej, Gapiński, Hampel, Walasek 2:4 (17:37)
10. (66,75) Pawlicki, Smektała, Łoktajew, Gafurow 1:5 (18:42)
11. (66,53) Hampel, Klindt, Kurtz, Gapiński 2:4 (20:46)
12. (66,09) Łoktajew, Kubera, Nowacki, Szlauderbach 4:2 (24:48)
13. (66,62) Kołodziej, Gafurow, Pawlicki, Walasek 2:4 (26:52)
14. (66,55) Pawlicki, Gapiński, Kurtz, Walasek (d4) 2:4 (28:56)
15. (66,97) Kubera, Klindt, Smektała, Nowacki 2:4 (30:60)
Sędzia: Remigiusz Substyk
NCD: 65,64 s - w 5. wyścigu uzyskał Emil Sajfutdinow
Frekwencja: około 3.500
Zestaw startowy: I