Kenneth Bjerre: W Grudziądzu zaczynam czuć się jak w domu

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Kenneth Bjerre
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Kenneth Bjerre

Kenneth Bjerre szybko zaaklimatyzował się w drużynie MRGARDEN GKM-u. - W Grudziądzu zaczynam czuć się jak w domu - podkreśla nowy żużlowiec grudziądzkiego zespołu.

Duńczyk w trakcie minionego okresu transferowego przeniósł się do MRGARDEN GKM-u Grudziądz z Unii Tarnów, z którą nie utrzymał się w PGE Ekstralidze. Jego nowy pracodawca bardzo liczy na to, że Kenneth Bjerre okaże się brakującym elementem grudziądzkiej układanki, a z tym w składzie zespół w końcu powalczy o coś więcej, niż tylko bezpieczne utrzymanie się w najlepszej żużlowej lidze świata.

Sam Bjerre szybko odnalazł się w zupełnie nowym dla niego środowisku. Bardzo pochlebnie wypowiada się na temat swojego nowego klubu. - W zeszłym tygodniu zrobiłem w Grudziądzu więcej okrążeń niż przez ostatnie kilka lat, zatem przygotowania idą naprawdę w dobrym kierunku. Zaczynam się czuć tutaj jak w domu - mówi Bjerre w rozmowie z gkm.grudziadz.net.

ZOBACZ: PGE Ekstraliga: MRGARDEN GKM już bez kuli u nogi. Były junior Get Well Toruń zmienił się nie do poznania

Byłemu uczestnikowi cyklu Grand Prix w szybkim odnalezieniu się w nowym otoczeniu bardzo pomogli zwłaszcza Krzysztof Buczkowski i Antonio Lindbaeck, którzy w MRGARDEN GKM-ie startują już od wielu sezonów. - Powoli rozpoznaję ścieżki grudziądzkiego toru, często przez obserwację Krzysztofa, ale też poprzez rozmowy z innymi zawodnikami. Dużo podpowiada mi Antonio, który jeździ dla Grudziądza już kilka sezonów. Staję się coraz bardziej pewny siebie i o to chodzi - podkreśla Bjerre.

Szefostwo MRGARDEN GKM-u wierzy, że Duńczyk w nowym sezonie będzie skuteczny nie tylko w meczach na domowym torze, ale i na wyjazdach. Głównie to właśnie spotkania wyjazdowe były największą zmorą drużyny prowadzonej przez Roberta Kempińskiego.

ZOBACZ: PGE Ekstraliga: #SmakŻużla Bus Krzysztofa Buczkowskiego (wideo)

Grudziądzanie nowy sezon PGE Ekstraligi zainaugurują w Lublinie, gdzie zmierzą się z beniaminkiem rozgrywek, Speed Car Motorem. Spotkanie odbędzie się 7 kwietnia. - Byłem na torze w Lublinie tylko raz, ścigając się w mistrzostwach Europy dwa lata temu. Jednak to mnie nie odstrasza. Jestem chyba najstarszym zawodnikiem GKM-u, a co za tym idzie, mam duże doświadczenie i zwyczajnie muszę wiedzieć, co robić w takich sytuacjach - zaznacza Bjerre.

ZOBACZ WIDEO Kacper Woryna: Zapełnić trybuny i będzie jeszcze lepsze show

Źródło artykułu: