Unia Kolejarz - Polonia B.: niezwykły comeback i podział punktów w Rawiczu (relacja)

WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu: Brady Kurtz
WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu: Brady Kurtz

Ogromne emocje na otwarcie sezonu ligowego w Polsce. Stainer Unia Kolejarz Rawicz po 10. biegach przegrywała różnicą dziesięciu punktów, aby ostatecznie zremisować (45:45) z ZOOleszcz Polonią Bydgoszcz. Bohaterem gospodarzy został Brady Kurtz.

Tegoroczna inauguracja rozgrywek ligowych w Polsce odbyła się na torze w Rawiczu. Stainer Unia Kolejarz Rawicz podejmowała ZOOleszcz Polonię Bydgoszcz - drużynę, która w ostatnich latach borykała się z dużymi problemami. Dość powiedzieć, że bydgoszczanie w ubiegłym roku zdobyli w Rawiczu raptem 28 punktów.

Już przed rozpoczęciem meczu wiadomo było, że ZOOleszcz Polonia jest zespołem odmienionym, z mocnym składem i solidnym zapleczem, a przede wszystkim wsparciem Tomasza Golloba.

Czytaj także: Sparta - Włókniarz: Dariusz Śledź ma ból głowy. Jakub Jamróg nadal bez formy (relacja)

Wskazanie faworyta ligowej inauguracji było zadaniem niezwykle trudnym. Wszystko zależało bowiem od tego, w jakim składzie do tego starcia przystąpi Stainer Unia Kolejarz Rawicz. W awizowanym składzie znalazł się Brady Kurtz startujący na co dzień w ekstraligowej Fogo Unii Leszno.

ZOBACZ WIDEO Wielki żużel znowu na Stadionie Śląskim!

W odwodzie pozostawali jeszcze Bartosz Smektała i Dominik Kubera, którzy zgodnie z regulaminem mogą jeździć również w drugoligowcu z Rawicza. Ostatecznie jednak zabrakło ich w składzie. Pod nr 11 pojawił się za to wracający po kontuzji Jaimon Lidsey.

Spotkanie rozpoczęło się od mocnego uderzenia gości, którzy po trzech biegach mieli już osiem punktów przewagi nad swoimi rywalami. Zawodnicy Romana Jankowskiego nie powiedzieli jednak ostatniego słowa i w dalszej części pojedynku kilkukrotnie pokazywali, że nie są chłopcami do bicia.

Czytaj także: Kolejarz - PSŻ: Na dzień dobry spotkanie faworytów do awansu. Damian Dróżdż katem opolan? (zapowiedź)

ZOOleszcz Polonia Bydgoszcz na przemian powiększała i pomniejszała swoją przewagę. Po rozegraniu 10. wyścigów różnica wynosiła 10 punktów na korzyść przyjezdnych i wydawało się, że dwa "oczka" meczowe pojadą do Bydgoszczy.

Trener Roman Jankowski w czwartej serii startów zdecydował się na taktyczne roszady, które przyniosły pożądany efekt. Przed biegami nominowanymi strata gospodarzy zmalała do zaledwie dwóch punktów.

W dwóch ostatnich wyścigach gospodarze mieli nawet szansę przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Najpierw jednak dał znać o sobie Josh Grajczonek, który jednym atakiem przeszedł z trzeciego na pierwsze miejsce i zamiast 5:1 dla rawiczan było 3:3.

Na zakończenie duet Stainer Unii Kolejarza Rawicz również jechał po starcie na podwójnym prowadzeniu. Tym razem jednak błąd na dystansie popełnił Damian Baliński, wskutek czego dał się wyprzedzić Kamilowi Brzozowskiemu. Wynik 4:2 oznaczał, że w Rawiczu dojdzie do podziału punktów.

ZOOleszcz Polonia Bydgoszcz miała zwycięstwo na wyciągnięcie ręki, w ostatecznym rozrachunku zabrakło jednak zawodnika, który postawiłby kropkę nad "i". Po 10 punktów dla gości zdobyli Rene Bach, Kamil Brzozowski i Josh Grajczonek. W końcówce cennych punktów nie był w stanie dorzucić Dimitri Berge.

Bohaterem gospodarzy został Brady Kurtz, który zapisał na swoim koncie aż 16 "oczek" i przede wszystkim stanął na wysokości zadania w decydujących momentach. Swoje zrobił także Damian Baliński, a przyzwoicie w pierwszym meczu po kontuzji spisał się Jaimon Lidsey.

Wyniki:

Stainer Unia Kolejarz Rawicz - 45:
9. Brady Kurtz - 16 (2,3,2,3,3,3)
10. Arkadiusz Pawlak - 3+2 (1*,1,0,-,1*)
11. Jaimon Lidsey - 8 (1,3,0,2,2)
12. Szymon Szlauderbach - 2 (0,1,1,-)
13. Damian Baliński - 13+2 (3,2,3,2*,2*,1)
14. Krzysztof Sadurski - 0 (0,0,-)
15. Kacper Pludra - 3+1 (1,1,0,1*)

ZOOleszcz Polonia Bydgoszcz - 45:
1. Rene Bach - 10 (3,2,2,3,0)
2. Ricky Wells - 1+1 (0,0,1*,-)
3. Kamil Brzozowski - 10 (3,3,1,1,2)
4. Josh Grajczonek - 10+1 (2*,1,3,1,3)
5. Dimitri Berge - 7 (2,2,3,0,0)
6. Tomasz Orwat - 2+1 (2*,0,0)
7. Marcel Studziński - 5+1 (3,d,2*,d)

Bieg po biegu:
1. (63,70) Bach, Kurtz, Pawlak, Wells 3:3
2. (66,21) Studziński, Orwat, Pludra, Sadurski 1:5 (4:8)
3. (63,40) Brzozowski, Grajczonek, Lidsey, Szlauderbach 1:5 (5:13)
4. (63,19) Baliński, Berge, Pludra, Studziński (d4) 4:2 (9:15)
5. (63,12) Lidsey, Bach, Szlauderbach, Wells 4:2 (13:17)
6. (63,84) Brzozowski, Baliński, Grajczonek, Sadurski 2:4 (15:21)
7. (62,52) Kurtz, Berge, Pawlak, Orwat 4:2 (19:23)
8. (63,38) Baliński, Bach, Wells, Pludra 3:3 (22:26)
9. (62,28) Grajczonek, Kurtz, Brzozowski, Pawlak 2:4 (24:30)
10. (63,56) Berge, Studziński, Szlauderbach, Lidsey 1:5 (25:35)
11. (64,32) Kurtz, Baliński, Brzozowski, Studziński (d4) 5:1 (30:36)
12. (63,66) Bach, Lidsey, Pludra, Orwat 3:3 (33:39)
13. (63,62) Kurtz, Baliński, Grajczonek, Berge 5:1 (38:40)
14. (63,64) Grajczonek, Lidsey, Pawlak, Berge 3:3 (41:43)
15. (63,46) Kurtz, Brzozowski, Baliński, Bach 4:2 (45:45)

Sędzia: Michał Sasień
Komisarz toru: Paweł Stangret
NCD: 62,52 s - w 7. wyścigu uzyskał Brady Kurtz
Frekwencja: około 1500 osób
Zestaw startowy: I

Źródło artykułu: