PGE Ekstraliga: Jacek Frątczak już na dzień dobry wzbudził kontrowersje (ranking menedżerów)
Jacek Frątczak był krytykowany za to, że zmienił Norberta Kościucha. Piotr Baron przygotował znakomity tor, a Marek Cieślak miał z tym problem. Największym wygranym pierwszej kolejki został jednak Jacek Ziółkowski ze Speed Car Motoru Lublin.
Czwórka dla Jacka Frątczaka. Większych pomyłek nie stwierdziliśmy. Można się jedynie zastanowić, czy dobrym rozwiązaniem było ustawienie Jacka Holdera, który zastępował Filipa Nizgorskiego i zaczął mecz od wewnętrznych pól. Młodszy z braci nie spisywał się zbyt dobrze w treningach punktowanych. Nie za bardzo widzieliśmy przesłanki do wystawiania go w roli prowadzącego parę.
Zobacz także: Get Well ma za dużo indywidualności. Hancock przydałby się w Toruniu i we Wrocławiu
Jeśli chodzi o zmiany w trakcie meczu, to pojawiło się wiele sugestii, że błędem było zastąpienie w wyścigu 11 Norberta Kościucha Nielsem Kristianem Iversenem. Kibice zwracali uwagę, że wychowanek Unii Leszno spisywał się w tym meczu lepiej od Jacka Holdera. Naszym zdaniem Frątczak błędu nie popełnił. Gdyby zastosował odwrotny manewr, to Duńczyk startowałby z czwartego pola i miałby po lewej ręce Nickiego Pedersena. Taka rezerwa taktyczna nie miałaby wielkich szans powodzenia. Nie do końca rozumiemy jednak, na co czekał menedżer gości. Lepszym momentem na rezerwę taktyczną był wyścig dziewiąty, kiedy rywalem torunian był Michael Jepsen Jensen, a Patryk Dudek jechał z czwartego pola. Dalecy jesteśmy jednak od stwierdzeń, że Frątczak źle poprowadził drużynę.
ZOBACZ WIDEO W Toruniu jest duże ciśnienie na wynik. Od lat zespół nie zaskoczył in plusZ Zielonej Góry przenosimy się do Częstochowy. Marek Cieślak na mecz z truly.work Stal Gorzów przygotował tor, który nie umożliwiał ściganie. Taka nawierzchnia wyraźnie pasowała ekipie gości, która w trakcie spotkania odnalazła optymalne ustawienia, zaczęła odrabiać straty i przed ostatnim biegiem miała nawet szanse na remis. Czwórka z plusem dla trenera forBET Włókniarza Częstochowa.
Taka sama ocena dla Stanisława Chomskiego. W przypadku szkoleniowca gości zabrakło nam piątego startu dla Szymona Woźniaka, który w całym meczu spisywał się zdecydowanie lepiej od Petera Kildemanda. Na taki ruch można było zdecydować się w wyścigu 13.
Szóstkę za mecz w Lesznie wystawiamy Piotrowi Baronowi. Doceniamy przede wszystkim przygotowanie toru, który umożliwiał walkę i odpowiadał drużynie gospodarzy. Ustawienie drużyny pod nieobecność Jarosława Hampela również nie budzi żadnych wątpliwości. Pod względem taktycznym wszystko zostało zrobione, jak należy.
Zobacz także: Tomasz Gollob: Ciało odmawia mi posłuszeństwa
Czwókę dostaje trener Betard Sparty Dariusz Śledź. Jego drużyna fatalnie weszła w meczu i stanowczo zbyt długo szukała ustawień na leszczyński tor. Na plus, że Tai Woffinden i Maciej Janowski zostali wykorzystani do maksimum. Nie do końca rozumiemy jednak ustawienie par. We Wrocławiu opowiadali, że dyskusje na temat transferu Grega Hancocka odbudowały Vaclava Milika. Podobno Czech doszedł do bardzo dobrej formy. Dlaczego zatem otrzymał numer parzysty? Wydaje się, że lepszym rozwiązaniem byłoby przesunięcie Macieja Janowskiego pod numer 5 i ustawienie Milika w roli prowadzącego parę. Max Fricke startujący z juniorami przegrał dwa wyścigi 1:5. To rozwiązanie się nie sprawdziło.
Szóstka dla Jacka Ziółkowskiego ze Speed Car Motoru, który jest największym wygranym pierwszej kolejki. Nie mamy pojęcia, co powiedział swoim zawodnikom po upadku Andreasa Jonssona, ale drużyna była niesamowicie zmobilizowana. Lublinianie dokonali niemożliwego i pokonali MRGARDEN GKM. Pod względem taktycznym Ziółkowski miał nosa. W wyścigu czternastym wystawił Roberta Lamberta, choć więcej punktów miał Wiktor Trofimow jr, który w dodatku w świetnym stylu wygrał swój ostatni bieg. Szansę otrzymał jednak Brytyjczyk i doskonale się za nią odpłacił.
Trójka z plusem dla Roberta Kempińskiego. Postawę grudziądzkiej drużyny była kompromitująca, ale w przypadku trenera aż tak mocnych słów byśmy nie użyli. Trener MRGARDEN GKM-u dobrze poradził sobie z zastępstwem zawodnika za Artioma Łagutę. Trudno nam jednak zrozumieć to, co działo się w parku maszyn. Goście nieźle weszli w mecz, rozczytali właściwie tor, a następnie kompletnie się pogubili. Uważamy, że błędem było także ustawienie w biegu 14 bezbarwnego tego dnia Przemysława Pawlickiego z wewnętrznego pola. Zdecydowanie lepiej wykorzystałby je Antonio Lindbaeck.
Ranking menadżerów PGE Ekstraligi:Miejsce | Trener/Menadżer | Klub | Średnia not |
---|---|---|---|
1-3. | Piotr Baron | Unia Leszno | 6,00 |
1-3. | Adam Skórnicki | Falubaz Zielona Góra | 6,00 |
1-3. | Jacek Ziółkowski | Motor Lublin | 6,00 |
4-5. | Stanisław Chomski | Stal Gorzów | 4,50 |
4-5. | Marek Cieślak | Włókniarz Częstochowa | 4,50 |
6-7. | Jacek Frątczak | Get Well Toruń | 4,00 |
6-7. | Dariusz Śledź | Sparta Wrocław | 4,00 |
8. | Robert Kempiński | GKM Grudziądz | 3,50 |
SKALA OCEN 6 - fenomenalnie 5 - bardzo dobrze 4 - dobrze 3 - przeciętnie 2 - słabo 1 - kompromitacja
-
Nowy w mieście Zgłoś komentarz
Baron mnie przeraża. Tak dziwnego człowieka nie dawno nie widziałem . Prawie jak Szydło. W ogóle nie widać w nim człowieka. Twarz kamienna, zero uczuć. Żal mi tego człowieka. -
KACPER.U.L Zgłoś komentarz
mówi.Skandalem:)) -
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
,które są pretendentami do ,,PO,, jak będą wychwalać Ziółkowskiego, -
2013.LIMITKSM33 Zgłoś komentarz
Turowskiego. i 3,50? 4 albo 5! Nic nie zepsol. Jesli ktorys z trenerow zasloyl na 3,5 to wzglednie Narodowy, za nie czestochowski torek, no ale to tez naciagane w dol, bo mogl miec niewiele do powiedzenia jesli o tor (komisarze etc) trenerow nie nalezy w sumei zle oceniac, swoje robia, w miare ocen na tyle na ile mozna, a kazdy ma swoj punkt widzenia, uwazam ze ocenianie tutaj trenerow podlega nie wiem jakims innym kryteriom, i wynikiem i upodobaniami chyba decyzyjnych w sprawie oceny, troche to z musu, bo zuzel jest specyficzny, i kazdy zespol ma na pewno pewne wytyczne, takie jak np dawanie szans zawodnikom np prezz 3 kolejne starty bez wzgledu na wynik. Kazdy ma swoj wzor postepowania zalozony z gory wiec ciezko mowic o trenerach ze cos robia zle. Jedyne do czego mozna sie przyczepiac to partzac na gospodarzy i oceniac prezz pryzmat przygotowania toru *najbardziej -
2013.LIMITKSM33 Zgłoś komentarz
Ziółkowski Motor Lublin 6,00 4-5. Stanisław Chomski Stal Gorzów 5,00 4-5. Marek Cieślak Włókniarz Częstochowa 3,50 6-7. Jacek Frątczak Get Well Toruń 4,00 6-7. Dariusz Śledź Sparta Wrocław 4,00 8. Robert Kempiński GKM Grudziądz 4,00 -
banita Zgłoś komentarz
Mam pytanko do miernot redaktorskich:czy jest sens abym cokolwiek pisał czy uauniecie jak 3 ostatnie moje posty? -
stalowy holender Zgłoś komentarz
laicy , na codzien wrozacy ze szklanych kul , oceniaja fachowcow , ktorzy zjedli zeby na zuzlu ...to dopiero jest idiotyzm na kolkach -
Korab Makomaski Zgłoś komentarz
marginesie z Wielkimi zachwytami nad Miesiącem bym sie wstrzymał To był jego domowy tor zobaczymy co pokaże na wyjazdach. -
Bada Bing Zgłoś komentarz
Redaktor taki sam jest matoł jak Frątczak, bo numery startowe i kto startuje z pod bandy, to dla tych panów najważniejsze elementy w żużlu. -
dkfranek Zgłoś komentarz
widać oceny nie są obiektywne. Tak więc obiektywizm "eksperta" 3.0 -
hoc Zgłoś komentarz
nie wyjcie tak z zachwytu za koziołkami, zobaczymy w Gorzowie a pózniej to już równiutko w dół! -
EstadioOlimpico Zgłoś komentarz
Milik z juniorem, Czugunow za Frickey i powinno być lepiej... -
Maciej Falubaz Zgłoś komentarz
Skornicki 6 lol chyba za bieganie ☺