To nie deja vu, bowiem drugi raz z rzędu na początku sezonu jako pierwsi przy H4 zawitają zawodnicy trenera Marka Cieślaka. W zeszłym sezonie obie drużyny próbowały zawzięcie udowodnić swoją wyższość nad rywalem, jednak nic z tego. Zarówno mecz w Grudziądzu jak i w Częstochowie zakończył się wynikiem 45:45. Kluby mają w tym roku ten sam cel, jakim jest walka o pierwszą czwórkę w PGE Ekstralidze.
Grudziądzanie po dotkliwej porażce ze Speed Car Motorem Lublin (41:49) z pewnością będą chcieli udowodnić, że był to jedynie wypadek przy pracy i nadal pozostają groźnymi rywalami w najlepszej lidze świata. Lider drużyny Artiom Łaguta w dalszym ciągu będzie niedyspozycyjny, więc trener Kempiński najprawdopodobniej zastosuje za niego zastępstwo zawodnika. Awizowany skład żółto-niebieskich sporo różni się od tego sprzed roku, kiedy ostatnim razem gościli oni częstochowian.
Czytaj także: Włókniarz jedzie na wymagający teren
Na swoim miejscu pozostaje jedynie Antonio Lindbaeck. Szwed wystartuje z numerem 9 i będzie tworzył parę z zawodnikami, którzy będą zastępować kontuzjowanego Rosjanina. W ubiegłym sezonie Lindbaeck pojechał w parze z Krystianem Pieszczkiem i wywalczył wtedy jedynie 6 punktów. Zawodnicy pod numerami 11 i 12 to nadal Przemysław Pawlicki oraz Krzysztof Buczkowski, tyle że tym razem prowadzącym duet będzie ten pierwszy. Starszy z braci Pawlickich wywalczył wówczas 9 punktów, zaś kapitan drużyny uzbierał jedynie 7 "oczek".
ZOBACZ WIDEO Świetny debiut Thomsena i piekielnie szybki Madsen. Zobacz skrót mecz forBET Włókniarz Częstochowa - truly.wortk Stal Gorzów
Kolejne pozycje w składzie to nowe nabytki grudziądzan i z pewnością wartość dodana dla drużyny w tym sezonie. Z numerem 13 wystartuje Kenneth Bjerre, który stworzy parę z juniorami. Duńczyk dobrze zaprezentował się w ostatnim meczu w Lublinie, gdzie zdobył 14 punktów. Trener gospodarzy zdecydował się wystawić pod numerem 14 Marcina Turowskiego, zaś z 15 pojedzie Patryk Rolnicki. Obaj juniorzy wygryźli ze składu Kamila Wieczorka, który słabiej spisywał się na treningach.
Nie tak bardzo od tego sprzed roku różni się natomiast skład forBET Włókniarza Częstochowa. Z numerem 1 ponownie wystąpi Leon Madsen, który zdobył ostatnim razem aż 15 punktów przy H4. Jego kolegą z pary będzie natomiast Paweł Przedpełski, a nie pożegnany już przez częstochowian Tobiasz Musielak. Torunianin w zeszłym sezonie reprezentował swój macierzysty klub, dla którego wywalczył na torze w Grudziądzu 7 punktów z dwoma bonusami.
Zobacz również: GKM nadal myśli o porażce w Lublinie. Włókniarz chce to wykorzystać
Z numerem 3 ponownie wystąpi Adrian Miedziński, który ostatnim razem miał problemy z dopasowaniem się do grudziądzkiego owalu i zapisał na swoim koncie tylko punkt. Zmorą dla gospodarzy będzie z pewnością zawodnik z numerem 4. Mowa o Fredriku Lindgrenie, który ostatnim razem okazał się bezbłędny i zdobył komplet punktów.
Kolejny numer 5 zarezerwowany jest dla Mateja Zagara, który mimo braku sympatii do obiektu w Grudziądzu zdobył wówczas 8 punktów. Niezmiennie wygląda pozycja Michała Gruchalskiego, którego tym razem wesprze Jakub Miśkowiak. W ramach przypomnienia przy ostatnim starciu obu drużyn w Grudziądzu numer 7 należał do Mateusza Świdnickiego, któremu nie udało się wtedy wywalczyć żadnego punktu.
Awizowane składy:
forBET Włókniarz Częstochowa
1. Leon Madsen
2. Paweł Przedpełski
3. Adrian Miedziński
4. Fredrik Lindgren
5. Matej Zagar
6. Michał Gruchalski
7. Jakub Miśkowiak
MRGARDEN GKM Grudziądz
9. Antonio Lindbaeck
10. Artiom Łaguta
11. Przemysław Pawlicki
12. Krzysztof Buczkowski
13. Kenneth Bjerre
14. Marcin Turowski
15. Patryk Rolnicki
Początek spotkania: 20:30 (transmisja Eleven)
Sędzia: Piotr Lis
Komisarz toru: Michał Wojaczek
Przewidywana prognoza pogody na piątek (yr.no):
Temperatura: 5°C
Deszcz: 0 mm
Wiatr: 18 km/h