Daniel Bewley trenował z Betard Spartą, ale w niedzielę wraca do składu PGG ROW-u Rybnik
W niedzielę PGG ROW walczył o ligowe punkty w Gnieźnie, ale Daniel Bewley, zawodnik rybnickiego klubu, był w parku maszyn Betard Sparty. Co więcej, Anglik przez dwa dni trenował we Wrocławiu. Transferu jednak nie będzie.
- Skorzystaliśmy z gościnności wrocławskiego klubu - wyjaśnia dalej Mrozek. - Taki wspólny trening ze świetnymi zawodnikami, to jest dobra lekcja dla Dana. Reasumując, wiedziałem, że Bewley będzie na meczu Sparty, że nie pojedzie z nami do Gniezna. Nie jest to dla mnie żadne zaskoczenie.
Czytaj także: Żużlowy brexit. Polacy nie stracą. Po łapach dostanie Woffinden
Zawiedzeni mogą być teraz ci, którzy sądzili, że obecność Bewleya na meczu Sparty znaczy coś więcej. W przeszłości wrocławski klub wyciągał zawodników z Rybnika, ale w przypadku Daniela, przynajmniej na razie, to się nie zdarzy. - Mogę natomiast zdradzić, że Bewley wraca do składu naszej drużyny i pojedzie w niedzielę z Orłem Łódź - stwierdza Mrozek.
We wtorek Bewley ma być potwierdzony przez GKSŻ do jazdy w rybnickim klubie. Dotąd nie był, bo angielska federacja nie wydała mu "start permission". - Nie był do końca wyleczony, więc nie miał tego dokumentu. Jest już jednak zdrowy, papier dostał, więc mogliśmy wysłać komplet dokumentów do GKSŻ - kończy Mrozek.
Czytaj także: Kandydat do awansu nie zachwycił w Gnieźnie
Follow @ostafinski
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>