PGE Ekstraliga: szacunek dla Roberta Kempińskiego za akt odwagi z Kennethem Bjerre (ranking menedżerów)

WP SportoweFakty / Łukasz Łagoda / Na zdjęciu: Tomasz Gaszyński (z lewej) i Robert Kempiński (z prawej)
WP SportoweFakty / Łukasz Łagoda / Na zdjęciu: Tomasz Gaszyński (z lewej) i Robert Kempiński (z prawej)

Trener GKM-u Robert Kempiński mógł w 14. biegu zrobić podwójną rezerwę taktyczną, ale miał nosa i zostawił Kennetha Bjerre. Duńczyk świetnie jechał w poprzednim swoim wyścigu i Kempiński słusznie dał mu szansę.

Właśnie od Roberta Kempińskiego z MRGARDEN GKM-u Grudziądz rozpoczynamy ocenę menedżerów za mecze 3. kolejki. Dla trenera grudziądzan, mimo porażki w Zielonej Górze ze Stelmet Falubazem (44:46), mocna czwórka. Głównie za decyzję w 14. biegu, ale i też na więcej roszad sytuacja w meczu mu nie pozwoliła. Oparł się jednak pokusie odsunięcia Kennetha Bjerre i za mu chwała, bo to pokazuje, że Kempiński czuje bluesa.

Czwórka także dla Adama Skórnickiego z Falubazu. Noty za tor nie obniżamy (status meczu zagrożonego, więc menedżer nie mógł zrobić po swojemu), ale jednak postawa drużyny (z wyjątkiem Martina Vaculika i Norberta Krakowiaka) mocno poniżej oczekiwań. To zawsze w jakiś sposób obciąża konto menedżera. Ktoś powie, że przecież nie wsiądzie na motocykl i nie pojedzie za zawodników (zgoda), ale jednak to on jest odpowiedzialny za wynik, a wygrana 2 punktami u siebie, to jednak nie jest to.

Czytaj także: Gollob bronił zawodników. O buncie nie było mowy

Poza tym los trochę zakpił ze Skórnickiego, który jakiś czas temu, tłumacząc się z gorszych występów swoich zawodników, śmiał się, że jak zmieni się pogoda, to wraz z nią zmieni się też układ sił. Niestety zmiana pogody (w meczu z GKM-em było cieplej niż wcześniej) zaszkodziła Falubazowi. Zimne powietrze bardziej im służyło.

ZOBACZ WIDEO The Championship: Awantura po golu Klicha! Gest fair play drużyny Polaka [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Piątka z plusem dla Marka Cieślaka. Byłoby sześć, ale trener forBET Włókniarza Częstochowa sam przyznał, że celem była wygrana różnicą 16 punktów, a wyszło 14 na plusie (52:38). Liderzy pojechali swoje, zaskoczył Adrian Miedziński, wreszcie drgnęła juniorka.

Trzy z plusem dla Jacka Ziółkowskiego ze Speed Car Motoru Lublin. Raz, że porażka, a dwa, że mamy pewne wątpliwości co do braku zmian w 13. biegu. Menedżer lublinian nie miał wielkiego pola manewru, ale chyba jednak powinien był zrobić roszady, a nie czekać na nominowane. Zwłaszcza, że Robert Lambert i Andreas Jonsson szału nie robili. Druga nasza uwaga dotyczy zestawienia składu. Dwóch najlepszych żużlowców (Paweł Miesiąc, Mikkel Michelsen) w jednej parze, to chyba nie jest najlepsza kombinacja.

Piątka z plusem dla Piotra Barona. Fogo Unia Leszno wygrała rzutem na taśmę, ale szyki pomieszała pogoda. Treningi odbywały się w upale, a mecz przy około 12 stopniach. To namieszało zawodnikom w głowach, ale ogarnęli się z ustawieniami i trzy ostatnie biegi wygrali podwójnie. Baron poradził sobie, choć po raz pierwszy w tym sezonie drużyna odczuła mocniej absencję Jarosława Hampela. Zmęczony nocną jazdą z Chorwacji był też Dominik Kubera.

Czytaj także: Sensacja wisiała w powietrzu. Ostrzeżenie dla Fogo Unii

Na koniec mamy tróję z plusem dla Stanisława Chomskiego. Wyciągnął wnioski z poprzedniego meczu z Motorem i dobrze zbilansował pary. Do 12. biegu, czego chyba nikt się nie spodziewał, Stal walczyła do tego momentu z Unią jak równy z równym. Końcówka w wykonaniu leszczynian była jednak piorunująca, a szkoleniowiec nie zdołał wymyślić sposobu na odwrócenie tendencji.

Ranking menadżerów PGE Ekstraligi:

MiejsceTrener/MenadżerKlubŚrednia not
1. Piotr Baron Unia Leszno 5,83
2-3. Adam Skórnicki Falubaz Zielona Góra 5,00
2-3. Dariusz Śledź Sparta Wrocław 5,00
4. Jacek Ziółkowski Motor Lublin 4,83
5. Marek Cieślak Włókniarz Częstochowa 4,67
6. Robert Kempiński GKM Grudziądz 4,33
7. Stanisław Chomski Stal Gorzów 4,00
8. Jacek Frątczak Get Well Toruń 3,75

SKALA OCEN
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - kompromitacja

Źródło artykułu: