W minionej kolejce PGE Ekstraligi forBET Włókniarz Częstochowa pokonał na swoim terenie Speed Car Motor Lublin 52:38 (relacja TUTAJ). Końcowy wynik nie do końca odzwierciedla jednak to, co działo się na torze. Beniaminek mocno postawił się drużynie Marka Cieślaka, mimo porażki pozostawiając po sobie dobre wrażenie.
- Wszystkie drużyny w Ekstralidze są wymagające. Motor pokazał to w tym meczu, demonstrując ducha walki. Włożyli sporo serca w to spotkanie i wywierali na nas presję. Musieliśmy mocno pracować na każdy punkt, więc cieszę się, że koniec końców udało się nam odnieść komfortowe zwycięstwo - komentuje Fredrik Lindgren w rozmowie z "Radiem FON".
Zobacz: Fakty i liczby. Debiutanckie wygrane juniorów. Niechlubny wynik GKM-u wciąż śrubowany
Po zwycięstwie nad Speed Car Motorem Lublin, forBET Włókniarza Częstochowa czeka wyjazdowa potyczka z Get Well Toruń. Ekipa Jacka Frątczaka pozostaje jedyną drużyną, która w tym sezonie jeszcze nie wygrała, dlatego na konfrontację z Lwami podejdzie na pewno podwójnie zmobilizowana.
- Oczywiście do Torunia wybierzemy się po to, by dać z siebie wszystko. Uważam, że mamy szanse wygrać wszędzie, jeśli tylko każdy z nas pojedzie na swoim poziomie - stwierdza Fredrik Lindgren. Przypomnijmy, że forBET Włókniarz na Motoarenie wygrał w sezonie 2017, triumfując wówczas 49:41 (relacja TUTAJ).
Mecz Get Well Toruń - forBET Włókniarz Częstochowa odbędzie się w najbliższą niedzielę, a jego początek zaplanowano na godzinę 16:30.
ZOBACZ WIDEO Miesiąc "latał" na silnikach Graversena. Zobacz skrót meczu forBET Włókniarz Częstochowa - Speed Car Motor Lublin