GKSŻ wydała komunikat w sprawie toru Polonii Piła! Walkower utrzymany, będą kolejne postępowania!
GKSŻ w piątek wydała ważny komunikat, w którym odniosła się do zamieszania związanego z torem żużlowym w Pile. Utrzymany został walkower za mecz Power Duck Iveston PSŻ-em Poznań!
Komunikat GKSŻ:
Główna Komisja Sportu Żużlowego informuje o zakończeniu postępowania wyjaśniającego w sprawie pilskiego toru. W trakcie czynności wyjaśniających zapoznano się m.in. z dokumentacją dotyczącą toru i rozgrywanych na nim w 2019 roku zawodów oraz wysłuchano świadków - sędziów: Jerzego Najwera i Remigiusza Substyka, komisarza toru Grzegorza Janiczaka, przedstawicieli pilskiego klubu w osobach: kierownika zawodów Marcina Kozdrasia, toromistrza Szymona Kozerę oraz prezesa klubu Tomasza Bartnika.Komisja ustaliła następujący stan faktyczny:
1. KŻ Polonia Piła nie zrealizował uwag dotyczących toru i infrastruktury towarzyszącej wskazanych przez weryfikatora w sprawozdaniach z weryfikacji z dnia 5 listopada 2018 roku oraz 1 kwietnia 2019 roku.
Przeczytaj także: Wiceprezes Polonii Piła przeprasza. Poniosły go emocje
2. Po Finale Złotego Kasku, który miał być rozegrany 20 kwietnia 2019 roku, klub otrzymał polecenie natychmiastowej realizacji zaleceń co do stanu toru (uzupełnienie nawierzchni) do dnia 26 kwietnia 2019 roku.
3. Klub uzupełnił nawierzchnię w sposób niezgodny z procedurą i nie konsultował swoich działań z Komisją. Oparł się na osobach, które nie posiadały doświadczenia w zakresie uzupełniania nawierzchni. Ze względów oszczędnościowych Klub zdecydował się dosypać jedynie 100 ton nawierzchni, podczas gdy potrzeby są znacznie większe.
Nie zastosowano szczegółowych zasad uzupełniania nawierzchni toru, które są opisane w Regulaminie Torów Załącznik E.
W ocenie Komisji błędy przy dosypywaniu nawierzchni były wyłączną przyczyną nieregulaminowego stanu toru podczas zawodów o DM II ligi w dniu 28 kwietnia 2019 roku.
4. W zakresie zarzutów KŻ Polonia Piła wobec komisarza toru i podejmowanych przez niego decyzji Komisja ustaliła, że jego błędem była rozmowa na temat toru z działaczami pilskimi. Komisja zaleca komisarzom, by tego typu działań nie podejmować - komisarz rozpoczyna swoje obowiązki dopiero w regulaminowym czasie przed zawodami.
5. Komisja zawiesiła licencję pilskiego toru, a jej wznowienie może się odbyć po doprowadzeniu go do stanu regulaminowego, udokumentowanego treningiem lub sparingiem na torze.
Przeczytaj także: Mecz we Wrocławiu odwołany. Prezes truly.work Stali czuje się oszukany przez Betard Spartę
6. Podsumowując :
a. Komisja utrzymała w mocy decyzję sędziego zawodów dotyczącą walkowera,
b. Komisja wymierzy pilskiemu klubowi z tytułu walkowera pozafinansowe sankcje dyscyplinarne,
c. Na wniosek GKSŻ PZM nie będzie domagał się od pilskiego klubu regulaminowej kary finansowej z tytułu meczu przegranego walkowerem,
d. Na wniosek Komisji Poznańskie Stowarzyszenie Żużla złożyło deklarację o odstąpieniu od przysługującej mu regulaminowej kary finansowej od pilskiego klubu,
e. Komisja wszczęła postępowanie dyscyplinarne wobec komisarza toru,
f. Komisja wszczęła postępowanie dyscyplinarne wobec kierownika zawodów.
Główna Komisja Sportu Żużlowego
ZOBACZ WIDEO Marcin Majewski: Nie zazdroszczę Jackowi Frątczakowi. To idzie w złym kierunku-
stary_trener Zgłoś komentarz
Kiedy pobudka? -
RECON_1 Zgłoś komentarz
klubu nie dając licencji na tor np na wiosnę zamiast dawać warunkowa, dali ciała i A teraz się do tego. Nie przyznają. -
gal1 Zgłoś komentarz
Gdyby zakontraktowali Hancocka, dziś mogli byc liderem. On przynajmniej był gwarancją 10pkt na mecz. W tym przypadku Motor miałby 8pkt. i przewodził w tabeli. -
Zawsze My Zgłoś komentarz
ostatni punkt: Komisja postanowiła, że za wszystkie walkowery po wsze czasy będzie płacił Toruń -
Młody wilk Zgłoś komentarz
O co chodzi? Jeśli klub zawinił to czego postępowanie wobec komisarza ? Bagienko !!! -
P0ZNANIAK Zgłoś komentarz
bo niewykluczone, że mogłoby to oznaczać wycofanie się Polonii z rozgrywek a przecież nie o to tutaj chodzi. -
DanGW Zgłoś komentarz
polecen rowniez dostaliby kary? jestem pewien ze wtedy komisarz by sie bronil ze przeciez mowil im juz w sobote a oni olali temat i siedzieli do niedzirli na tylkaach. prawda jest taka ze w calej tej sobotnio niedzielnej sytuacji zamieszal komisarz czyli pracownik gksz. jesli przekroczyl swoje uprawnirnia i doprowadzil do skandalu na wlasna reke to pracodawca w trybie natychmiastowym z nagana powinien go z pracy zwolnic. jesli jednak byl z polecenia pracodawcy - wykonywal swoja prace to za cala sytuacje powinien odpowiedziec pracodawca czyli gksz a pracownika czyli komisarza rozliczyc wewnetrznie czy to nagana. kara finansowa lub zwolnieniem. -
SŁOWO WÓJTA Zgłoś komentarz
-
SŁOWO WÓJTA Zgłoś komentarz
Dziady niedomyte!! Je..ć j..ać GKSŻ!! -
brak_zawodnika Zgłoś komentarz
PS. Brakuje mi tu punktu 6g. "Na wniosek Komisji, sędzia i komisarz zostali pozbawieni wynagrodzenia za mecz, który z ich winy nie doszedł do skutku". -
MACIUŚ PIŁA Zgłoś komentarz
Brak słów -dziadostwo !!!! -
KibicStal47 Zgłoś komentarz
GKSŻ razem z komisarzem toru narobili bałaganu a teraz szukają winnych tylko, że nie u siebie. -
Cezariusz Zgłoś komentarz
solidarna z Polonią Piła!