Lokomotiv - Start: Nudy na pudy. Osłabieni, ale waleczni goście górą na Łotwie (relacja)

WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: Oliver Berntzon
WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: Oliver Berntzon

Car Gwarant Start Gniezno już na samym początku meczu stracił Mirosława Jabłońskiego, ale i tak zdołał zwyciężyć na dalekiej Łotwie dzięki świetnej jeździe pozostałych seniorów. Lokomotiv Daugavpils przegrał 42:48 i jest coraz bliżej barażu.

Jazda gęsiego, mało kibiców na trybunach, dotychczasowe wyniki miejscowej drużyny nie imponowały. Obecny sezon Nice 1.LŻ dla Lokomotivu jest jednym ze słabszych w historii startów na tym szczeblu. Mecz ze Startem był też określany jako jeden z kluczowych w walce o lepszą przyszłość w tym roku. Emocje były, ale tylko z uwagi na wynik, który cały czas oscylował wokół remisu. Na torze było nudno jak fiks.

CZYTAJ WIĘCEJ: Ostrovia - ROW: Nowy lider Nice 1.LŻ (relacja)

Mecz rozpoczął się pechowo dla gości. Już w pierwszym biegu Mirosław Jabłoński zapoznał się z nawierzchnią, upadając na drugim łuku i dewastując dmuchaną bandę. Gnieźnianin wstał z toru o własnych siłach, ale kulał, schodząc do parku maszyn i choć lekarz dopuścił go do dalszej jazdy, ten nie wyjeżdżał już potem do kolejnych wyścigów.

Gdy Orły przegrywały 9:15 po pierwszej serii startów, wskutek problemów Jabłońskiego zastosowano szybką rezerwę taktyczną. Skuteczny Oskar Fajfer i Jurica Pavlic wygrali podwójnie, pokonując Kjastasa Puodżuksa i ponownie słabego na domowym owalu Wadima Tarasienkę. Dokonania rosyjskiego wychowanka Lokomotivu są w tym roku w Daugavpils doprawdy mizerne. Jego średnia biegowa na swoim terenie wynosi po niedzielnym meczu... 0,375. Trener Nikołaj Kokin nie czekał i wycofał Tarasienkę już po dwóch startach.

ZOBACZ WIDEO Skórnicki o relacjach z Pedersenem: Doszło kiedyś do "hałasu" wokół nas

Przy braku Jabłońskiego siłą napędową Startu byli nie tylko wspomniani Fajfer i Pavlic, ale też dynamicznie jeżdżący Oliver Berntzon, a od połowy zawodów również Adrian Gała. Szwed i Fajfer wystąpili razem trzykrotnie i zawsze wygrywali (w sumie 13:5), odrabiając za każdym razem straty do Lokomotivu. W wyścigu jedenastym Berntzon jednak przeszarżował, uderzając w Andrzeja Lebiediewa, powodując usterkę w motocyklu Łotysza. Został za to wykluczony.

Po chwili Lokomotiv wyprowadził cios 5:1, ale już w wyścigu trzynastym tym samym odpowiedzieli gnieźnianie i było 39:39. Fenomenalnie nad Dźwiną czuł się Fajfer, któremu starał się wtórować Gała. Co więcej, gospodarze też stracili ważnego zawodnika, bo z jazdy zrezygnował poobijany Timo Lahti, który upadł w gonitwie siódmej po tym, jak wypadek jego i Gały spowodował Kevin Fajfer. Fina zabrakło potem w wyścigu nominowanym.

Start pierwsze prowadzenie w spotkaniu objął właśnie dopiero po przedostatnim biegu, w którym na wysokości zadania stanęli Gała i Berntzon. Formalności dopełniono na sam koniec. Duet Fajfer - Pavlic dobił miejscowych, zapewniając swojemu zespołowi wygraną 48:42. Przyjezdni pokazali na Łotwie kawał charakteru.

CZYTAJ WIĘCEJ: Polonia B. - Wanda: Pogrom przy Sportowej (relacja)

Do rewanżu obu ekip dojdzie już za tydzień na torze w Gnieźnie. Bezsprzecznym faworytem będzie drużyna z Wielkopolski, która stanie przed szansą zgarnięcia trzech punktów do tabeli.

Punktacja:

Lokomotiv Daugavpils - 42
9. Timo Lahti - 4 (1,3,d,0,-)
10. Jewgienij Kostygow - 7 (2,1,1,1,2)
11. Kjastas Puodżuks - 8 (2,1,2,3,0)
12. Wadim Tarasienko - 0 (0,0,-,-)
13. Andrzej Lebiediew - 10+1 (2*,2,3,2,1)
14. Artiom Trofimow - 4+2 (2*,0,2*,0)
15. Oleg Michaiłow - 9+1 (3,3,1,1*,1)

Car Gwarant Start Gniezno - 48
1. Mirosław Jabłoński - 0 (w,-,-,-)
2. Jurica Pavlic - 13+1 (3,2*,2,3,3)
3. Oliver Berntzon - 7+1 (1,3,2*,w,1)
4. Oskar Fajfer - 15+1 (3,3,1,3,3,2*)
5. Adrian Gała - 11+1 (1,2,3,2*,3)
6. Kevin Fajfer - 1 (1,w,w)
7. Damian Stalkowski - 1 (0,0,0,0,1)

Bieg po biegu:
1. (68,12) Pavlic, Kostygow, Lahti, Jabłoński (w/u) - 3:3 - (3:3)
2. (68,86) Michaiłow, Trofimow, K. Fajfer, Stalkowski - 5:1 - (8:4)
3. (68,65) O. Fajfer, Puodżuks, Berntzon, Tarasienko - 2:4 - (10:8)
4. (68,74) Michaiłow, Lebiediew, Gała, Stalkowski - 5:1 - (15:9)
5. (68,61) O. Fajfer, Pavlic, Puodżuks, Tarasienko - 1:5 - (16:14)
6. (67,81) Berntzon, Lebiediew, O. Fajfer, Trofimow - 2:4 - (18:18)
7. (68,65) Lahti, Gała, Kostygow, K. Fajfer (w/su) - 4:2 - (22:20)
8. (67,41) Lebiediew, Pavlic, Michaiłow, Stalkowski - 4:2 - (26:22)
9. (68,75) O. Fajfer, Berntzon, Kostygow, Lahti (d/4) - 1:5 - (27:27)
10. (69,35) Gała, Puodżuks, Michaiłow, Stalkowski - 3:3 - (30:30)
11. (68,11) Pavlic, Lebiediew, Kostygow, Berntzon (w) - 3:3 - (33:33)
12. (69,44) Puodżuks, Trofimow, Stalkowski, K. Fajfer (w/2min) - 5:1 - (38:34)
13. (69,42) O. Fajfer, Gała, Michaiłow, Lahti - 1:5 - (39:39)
14. (68,76) Gała, Kostygow, Berntzon, Trofimow - 2:4 - (41:43)
15. (68,62) Pavlic, O. Fajfer, Lebiediew, Puodżuks - 1:5 - (42:48)

Sędzia: Remigiusz Substyk
Komisarz toru: Arkadiusz Kalwasiński
Frekwencja: około 2 500 widzów
NCD: 67,41 s. - uzyskał Andrzej Lebiediew w biegu 8.
Zestaw startowy: II

Komentarze (32)
avatar
UNIA LESZNO kks
26.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Start wygrywa i cala 6 druzyn walczy o wszystko, a Lokomotiv oddala sie od PO ale jeszcze nie na zawsze od Top 6, ale baraze jakies straszne tez nie beda jak w poprzednich latach byly. Fantasty Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
26.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Łotysze coś spuścili z tonu.Dla czego wszyscy o tym powinni wiedzieć podziękować Witkowskiemu.Oby w kolejnym sezonie się nie wycofali.Była by wielka strata. Jak widać na to się zanosi, 
avatar
Bartazz_G-no
26.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo start!!!! Brawo Panowie za determinacje! Znowu w was nie wierzyłem i podchodziłem pesymistycznie do tego meczu obstawiając 48:42 dla Łotwy. Teraz stanie się to moim rytuałem który będzie Czytaj całość
avatar
taka prawda
26.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Historia znowu zaczyna zataczac koło, gdyż jak zwykle przed sezonem Start murowany kandydat do spadku, a tu, jak w ubiegłym sezonie zanosi się na play offy. Wiadomo, sezon długi, ale na półmetk Czytaj całość
avatar
sandacz
26.05.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Jurica Man of the Match! Brawo!